Ja już czasem mam ochotę się złamać.
to samo tyczy się ćwiczeń. "nie chce mi się, póżniej, nie mam czasu, potem"
i tak w kółko. pomóżcie jak sie zmotywować, bo ja jestem TOTALNYM LENIEM...
może ma ktoś dla mnie radę, zastosowaną przez siebie, dzięki której schudł i to dość szybko ale trwale.
laski pomóżcie !
jesteście cudowne :) lecę poćwiczyć póki motywacja jest. odwiedzajcie mnie częściej, też się postaram. papa
MademoiselleCatherina
22 stycznia 2013, 20:09ćwicz ćwicz, im więcej się ćwiczy tym szybciej waga będzie spadała ;-) codziennie sobie to powtarzam, choć nie zawsze w przekonujący sposób hehe ;-)
GoodRiddance
22 stycznia 2013, 18:08ja mam tak samo, odchudzam sie od nowego roku, nie cwicze i zadnego spadku nie ma ;/
19stka
22 stycznia 2013, 18:07Przede wszystkim już dziś nic nie jedz na noc a najlepiej weź kąpiel dla lepszego nastroju. Zrelaksowana spojrzysz z chęcią na zdrowe jedzenie i ćwiczenia. Ja przed własnym ślubem schudłam 7 kg i utrzymywałam wagę przez rok teraz jestem w ciąży :-) jadłam mniejsze porcje i bardzo różnorodnie a i mega ilości wody i nie siedziałam w miejscu, ciągle na nogach ;-)
whiteangel1
22 stycznia 2013, 18:05Oj biedulka ; < Musisz sobie wmawiać , że dasz radę , że potrafisz i jesteś silna. Pomyśl sobie o tym jak to będziesz wyglądać gdy w końcu osiągniesz swój cel : ) Może pokrój sobie w talarki marchewkę i sobie ją podziab ? Wierzę w Ciebie i trzymam kciuki. Pozdrawiam cieplutko ; *
iwona2111
22 stycznia 2013, 17:58nie zalamuj sie:) pomysl o efektach jakie moze przyniesc nie zjedzeienie danej rzeczy, o tym jak mozesz wygladac. Wiem ze jest ciezko, ale za to WARTO przelamac sie:D Trzymam kciuki:)
Anggies
22 stycznia 2013, 17:53Mam nistety ten sam problem :( Też jestem leniem a moja silna wola...hmmm tylko z nazwy jest silna. Dopiero zaczynam diete(już chyba50) a już jestem potwiernie głodna !!! Ale wiere ze tym raze razem z vitalia i jej przepisamy sie uda:) Marze żeby mój suwaczek z wagą spadł! i WIERZE ŻE DAMY RADE!!! GŁOWA DO GÓRY!