Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny wieczórvzałamki

jak dla mnie to ustaw sobie zasadę małych kroków, powoli wprowadzaj je w życie, małe posiłki, nie jedzenie tuż przed snem, nie pozbywaj się od razu wszystkiego i nie myśl,że albo wszystko albo nic...bo wtedy jest dużo trudniej wytrwać

a w jaki sposób schudłas kilka lat temu 20 kg.?

w żadnym wypadku głodówki.! ja osobiście lubię jedzonko dlatego postanowiłam więcej się ruszać, a najlepiej poszukaj takie ćwiczenia które lubisz bo jeśli np. nie lubisz biegać to tylko meeega Cię to zniechęci.Co do jedzenia to najtrudniej pierwszy tydzień..te mniejsze porcje, 3-4godzinne odstępy między posiłkami ale tydzień czy dwa będziesz się pilnować to będzie coraz łatwiej:) a pierwsze efekty dadzą Ci kopa na PLUS.!