Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22.02.2013


Dzisiaj znowu porażka, zjadłam za dużo i nie to co powinnam, nie poszłam na siłownię, waga wskazuje już 65 kg. Od zeszłych wakacji przytyłam 7 kg. Jak tak dalej będzie to do tegorocznych wakacji dobije 70 kg. Chciałabym chodzić na jakieś zajęcia dla osób uzależnionych od jedzenia.
Tak ładnie ćwiczyłam przez tydzień na siłowni, a teraz przepadło. Nie dość że straciłam kasę to jeszcze motywację.
Za każdym razem gdy przytyję jest mi już coraz trudniej zgubić to co przybrałam chociaż ćwiczę ciężej.
Nie wiem co mam ze sobą zrobić.
Wyzwijcie mnie od idiotek, grubasek bo tak jest ;((

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.