Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 7:

dzień mi mija nawet dobrze, mimo małego zmęczenia po sprzątaniu to okej:) a tobie jak? tez miaąłm zamiar biegać ale nie mam z kim;d

świetne menu :) powodzenia :D

Polecam gorąco! pyszne jedzonko te warzywka a jeszcze z gotowana piersią z kurczaka to już niebo : >

Czy za duzo to nie, raczej za malo i troche malo to przemyslane. Oczywiscie nie krytykuje bo nie mam do tego prawa. Ale jesli moge Ci cos zaproponowac : Sniadanie jest ok, ale powinnas zrobic sobie normalna kanapke z pelnoziarnistego piezywa, chudego serka , salaty(lub nie), pomidora lub ogora - od razu jest to bardziej wartosciowe sniadanie. Przekaska jest bardzo uboga, lepiej zjesc jablko, ktore zawiera blonnik. Obiad, no tu juz jest troche gorzej, samo ciasto praktycznie, 0 witamin. Postaw moze na jakols rybe i salatke? Albo niezabielana zupe z warzywami? Cos co bedzie mialo witaminy, tu tylko ta kapusta jeszcze ratuje caly obiad, ale minimalnie. Kolacja - super. Mam nadzieje ze Cie nie urazilam tymi poprawkami :-)

dziękuje:)

wiecej warzyw i bialka i dobrych tluszczow, ogranicz mączne rzeczy, lepiej szamac platki owsiane :) z owocami rano na przyklad super sprawa polecam :) i orzechy!!

jak dla mnie Twoje menu jest bardzo ubogie, nie pod względem kcal a wartości odżywczych, bardzo mało białka (roślinnego, zwierzęcego)! popracuj nad tym, to nie takie trudne :)

Mi się tydzień bardzo dobrze zaczął ;)

Hej sliczna!to gorzka czekolada zalecana ze wzgledow zdrowotnych ,a dla mine to odpowiednik wlasnie checi na slodkie ,uszczuplona wersja pozostalego badziewia czyli slodyczy !!!pozdrawiam serdecznie

Jesz za dużo!!! Węglowodanów!!! kalorycznie się zgadza, ale jakościowo nie!!! Ma być zdrowo a nie cholesterolowo, gofry na obiad - żartujesz :-) Kochana dieta to nie obcinanie kalorii ale zdrowy nałóg żywienia siebie :-) Wiem co mówię - po urodzeniu dziecka mam jakieś zaburzenia hormonalne i rzucam się na słodkie, ale znam podstawy zdrowego żywienia - na kolację polecam samo białko - maksymalnie przyspiesza przemianę materii :-) Trzymaj się i dopracuj dietę :-) Trzymam kciuki :-*

dziękuję :)

Nie wcinasz wg mnie za dużo, wręcz idealnie ważne żebyś dobrze się czuła i nie była osłabiona :)

mmm... teraz będą za mną chodziły pierogi :) a jadłospis moim zdaniem bardzo dobry i nie trzeba nic zmieniać :)

Mi też dzisiaj się ciężko wstawało .. ale dałam radę :) Poniedziałek jest najgorszy :O Nie jesz dużo :) Same dobre rzeczy :D Buźka, chudego !:*

No właśnie jem solidnie na obiad, reszta to takie wątki poboczne, widzę, że Tobie idzie świetnie ;)