Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12.01.2015


Dzisiaj przebiegłam 8 km, ale w tempie szybszym niż zwykle. Nieźle dało mi to w dupę, ale mam nadzieję, że spaliłam sernik, który zjadłam wieczorem.

  • Norgusia

    Norgusia

    13 stycznia 2015, 21:21

    Brawo! przy 8km to już się można spocić ;-) Tez lubię biegać :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.