Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pobiegałam :)


dzisiejszy dzień muszę zapisać tłustym drukiem w pamiętniku. 

Ależ jestem dumna z siebie !

Tak sobie ostatnio wymyśliłam, ze może zacznę biegać, mieszkam w takim miejscu, że ciągle widzę biegających ludzi obok mojego domu, ale zawsze myślałam, że to nie dla mnie, że za słaba, za stara ect

Coś jednak ostatnio zaczęło mnie korcić i wymyśliłam sobie, ze spróbuję ;)

I spróbowałam...  najpierw oczywiście zasięgnęłam rad w necie, zaczynam od marszobiegu ...

dzisiejszy trening rozpoczęłam 15 min marszem (rozgrzewka), a następnie 5 min bieg, 3 min marsz powtórzyłam 6 razy co mi dało w sumie 30 min biegu i 30 min marszu :)

Bardzo mi się spodobało i będę kontynuować, oczywiście wydłużając czas biegu i skracając czas marszu, musi się udać !!!

  • ewka58

    ewka58

    11 września 2014, 19:26

    No pewnie, że się uda bo tego chcesz.....Gratuluję i trzymam kciuki....no i pozdrawiam cieplutko

    • evigem

      evigem

      12 września 2014, 16:43

      Dziękuję Ewa, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko wg założeń :) Pozdrawiam :)

  • pakerka

    pakerka

    10 września 2014, 19:28

    Jestem z Ciebie dumna, teraz to dopiero będziesz laseczka.:)

    • evigem

      evigem

      10 września 2014, 21:50

      dziękuję Małgosiu, ja też jestem z siebie dumna, mam nadzieję, ze nie znudzi mi się szybko ;)

  • bianca2

    bianca2

    10 września 2014, 17:50

    Życzę wytrwałości ;)

  • bianca2

    bianca2

    10 września 2014, 09:30

    Gratulacje! Też próbowałam ale myślałam że cycki (75J) mi się pourywają:) Bardzo lubię szybki marsz

    • evigem

      evigem

      10 września 2014, 12:32

      też miałam takie obawy, ale włożyłam odpowiedni, a nawet specjalny biustonosz i było ekstra ! dużo maszeruję, dużo po górach (Szwajcaria) , ale coś mnie zaczęło kręcić bieganie, mam nadzieję, że wytrwam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.