Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
marnie ;)


tak się staram, a efektu na wadze jak nie było tak nie ma :)   chyba się zacięła, albo zawzięła :)))
tydzień dietowo ok, fitnes 3 x w tyg, a efekt marny (-0,2) na wadze, bo zmierzyłam się po raz kolejny i znowu mnie ubyło w centymetrach)
Ale nie dam się i będę kontynuować, bardzo mnie tym razem wciągnął fitnes niech więc tak zostanie :)
Miłego dnia i weekendu wszystkim życzę !!!







  • Krynia1952

    Krynia1952

    15 lutego 2013, 21:44

    Najważniejsze,że obwody lecą i waga się ruszy wkrótce.

  • angel121260

    angel121260

    15 lutego 2013, 19:10

    Moja waga też świruje i dodała mi 1 kg! Twoja jest życzliwsza.

  • evigem

    evigem

    15 lutego 2013, 18:28

    Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, myślę, że moja waga zastrajkowała, ale w cm ubywa więc nie ma kłopotu ;) Wody piję pod dostatkiem, a nawet więcej - codziennie ponad 2 l. oprócz tego herbata, kawa, owoce... miłego wieczoru :)

  • ewuniczka38

    ewuniczka38

    15 lutego 2013, 08:08

    Nie mam wzdec od Soczewicy moze laczysz ja z miesem ja gotuje zarowno Zupe jak i te kotleciki sa bezmiesne ;)Milego dnia :))))

  • ewuniczka38

    ewuniczka38

    15 lutego 2013, 08:06

    Sama piszesz ze ci ubylo w centymetrach a 0,2 to prawie kostka masla no nie?Pozytywne myslenie ulatwia nam zdecydowanie zycie ;)Pozdrawiam cieplutko

  • Alianna

    Alianna

    15 lutego 2013, 07:45

    Tylko nie odpuszczaj. U mnie waga ruszyła, ale myślę sobie, że faktycznie jest to kwestia picia dużej ilości wody,Danka ma rację. Pozdrawiam.

  • ewka58

    ewka58

    15 lutego 2013, 06:24

    Wzajemnie. A waga w końcu się podda i pójdzie w dół - zobaczysz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.