Udało mi się przebrnąć ten dzień bez żadnych pokus czy wpadek, tak więc jestem z siebie dumna ;) Jak to fajnie spojrzeć w lustro wieczorem i uśmiechnąć się na myśl "nie zgrzeszyłam, udało się" Oby takich dni więcej. Dzisiaj bez "hopkania", pohopkałam sobie po sklepach, zrobiłam zakupy na cały tydzień do lodówki. Oczywiście, ściśle wg listy :)A zatem pora wyciągnąć nogi (na chwilę, nie na zawsze ;) i poczytać. Coś ostatnio na wszystko brakuje mi czasu...
Tymczasem miłego wieczoru życzę wszystkim "odchudzaczkom" i dobrej nocy :)
ewka58
15 stycznia 2013, 23:05A więc miałaś drugi dobry dzień - gratuluję. Trzymam za ciebie kciuki i dobrej nocy życzę
angel121260
15 stycznia 2013, 21:59Super Ci idzie! Oby tak dalej!
evigem
15 stycznia 2013, 20:43bardzo bym chciała, ale nie wiem jak się do tego ewentualnie zabrać, nie potrafię chyba, nigdy nie próbowałam, a właśnie moim problemem jest brzuch i boczki, no i nogi. Tymczasem wzięłam się za skalpel, nawet nie źle mi idzie , jutro ma wyjść nowa płyta "Skalpel 2" tylko nie wiem czy mi przyslą zagranicę... zobaczymy