Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: od nowa wraz początkiem miesiąca :)
1 lipca 2012
Po bilansie dnia wczorajszego- a było tego, oj było- wraz z nastaniem nowego miesiąca mówię kategoryczne NIE! dla słodyczy, napojów i jedzenia po 18! Wielkimi krokami zbliża się impreza, na której mam wyglądać bosko, a ja nic z sobą nie robię. Leniwa się jakaś zrobiłam, patrzeć na siebie nie mogę. Muszę być silna :)
Rozumiem Cię. Trudno się zmotywować samemu. Ja wczoraj dostałam niezłego kopa! Byłam w odwiedzinach u koleżanki, która nie dawno się przeprowadziła. Jak ją zobaczyłam to zamarłam bo taka chudzinka że ojej. Zazdroszczę jej tej figury. Tak się zmotywowałam patrząc na nią, że dziś nie mam nawet ochoty na jedzenie ;] ....ale damy radę osiągnąć cel. Musimy dać radę :)
Proaktyna
1 lipca 2012, 14:51Rozumiem Cię. Trudno się zmotywować samemu. Ja wczoraj dostałam niezłego kopa! Byłam w odwiedzinach u koleżanki, która nie dawno się przeprowadziła. Jak ją zobaczyłam to zamarłam bo taka chudzinka że ojej. Zazdroszczę jej tej figury. Tak się zmotywowałam patrząc na nią, że dziś nie mam nawet ochoty na jedzenie ;] ....ale damy radę osiągnąć cel. Musimy dać radę :)