Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga spada...


Miałam bardzo aktywny poniedziałek. Na liczniku ponad 15 tys. kroków. Brawo ja. Sporo spraw do załatwienia, sporo chodzenia. Syn proponował że mnie pozawozi tu i tam, ale ja uparcie musiałam robić kroki :)

Po wizycie u endokrynologa, tak jak myślałam, skierowanie na operację usunięcia tarczycy. Najpierw jednak, znów prywatnie biopsja, bo jeden guz szybko rośnie. Jak będę miała wynik, bo od niego wszystko zależy, to pojadę do Wrocławia, do wyspecjalizowanej kliniki, ustalić termin operacji. Dziś rozmawiałam telefonicznie z miłą panią, która udzieliła stosowne info.

Nadal nie mogę za bardzo jeść, więc tylko to co się da bez gryzienia, wkładam do paszczy. Jem mniej, waga spada. Dziś 72,2kg. Zaczynam dzień od kawy, potem dwa banany, po południu obiadek i na kolację jogurt z owocami.  Czasem jeszcze owoce z kompotu. Jednak da się jeść mniej.

Niby protetyk poprawiła protezę, ale do ideału daleko. Następna korekta w piątek, bo muszą się dziąsła wygoić. Kurcze, zapłaciłam 3 tysiące, za coś co się nie nadaje do użytku. I mówiąc szczerze, to do wyglądu też mam zastrzeżenia. Póki co, chodzę po domu jak bezzębna staruszka, ble.

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    9 maja 2024, 08:05

    Zdrówka i oby wszystko się dobrze skończyło 😊

  • damradee

    damradee

    8 maja 2024, 22:12

    Brawo za kroki. Oby operacja była szybko i biopsja z pozytywnym wynikiem

  • damradee

    damradee

    8 maja 2024, 22:11

    Oby w piątek już dobrze było, a jak nie niech robi w ramach reklamacji...to on coś zp....

  • Anankeee

    Anankeee

    8 maja 2024, 17:33

    Ładnie kroków się uzbierało 👍 Te ograniczenia wyjdą na plus Twojej wadze🤔 Aby się wszystko ułożyło ✊✊

  • PACZEK100

    PACZEK100

    8 maja 2024, 16:30

    Kurde tyle.kasy a jeszcze człowiek musi cierpieć. Jedyny plus tej sytuacji to przymusowa dieta i spadek.kg.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.