Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cukier 280...

Każdy ma inny organizm. Niektórzy jedzą tak jak piszesz codziennie śmieciowe jedzenie i tryskają zdrowiem. Ja kiedyś ok miesiąca używałam słodzików i doprowadziłam żołądek do okropnego stanu, zniszczyłam śluzówkę. Może u ciebie jest to jakieś chwilowe, mogłaś na coś tak zareagować. Ważne aby się obserwować i w porę zareagować no i być pod kontrolom mądrego lekarza.

A próbowałaś sobie kupić to ustrojstwo do robienia wody gazowanej?

Ja mam i jestem bardzo zadowolona.

z wiekiem może sie pojawić. Ostatnio mojej mamie wyszedł wyzszy cukier, ale jest po 70- mówi, że jej się bardzo chce pić cały czas (fakt, że prawie wcale nie pije). W tym wieku ma prawo się zesrać. Ale badałabym, bo moze coś się zaczyna dziać, tym bardziej, że cukrzyca podstępnie uszkadza różne narządy. U mnie wychodzi 10 jednostek róznicy między glukometrem a badanie. Ostatnio źle krew nałożyłam, to wskazał mi 150

Ooo i fajnie. Te normy, to wiadomo, co kilka lat się zmieniają, a człowiek się stresuje.

a jaki to lekarz? dIabetolog?

Normy poziomu cukru na czczo były dawniej niższe, potem je podwyższono (ponieważ normą było u ludzi, że mają podwyzszony cukier na czczo). Tak więc heszcze kilka lat temu za prawidłowe wyniki uważano stężenie glukozy we krwi na czczo na poziomie 125 mg/dl. Granicę tę obniżono jednak do 99 mg/dl, ponieważ ostatnie badania dowiodły, że długotrwałe stężenie cukru powyżej tej wartości znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia udaru mózgu oraz zawału serca. Teraz wszystko zależy od interpretacji lekarza lub dietetyka i od stanu jego wiedzy.

Proszę, u nas tak rodzinna diagnozuje cukrzycę zamiast klasycznej krzywej cukrowej

Dokładnie tak,jak piszesz.Można np.wziąć banana,avocado,kakao i już mus czekoladowy gotowy.Granice wyznacza tylko nasza wyobraźnia.

A zioła jakieś? Jest tyle smaków, że coś może styknąc. Ja właśnie ziół dużo pije, jak już coś piję, bo pyszne są. Woda na rowerze, inaczej mnie nudzi.

A próbowałaś różnych herbat? Może jest jakaś kombinacja albo smak, który by Ci posmakował. Ja najbardziej lubię Earl Grey, najlepiej strong, w zimie dodatkowo ze świeżym imbirem i sokiem z cytryny. Mój facet lata temu pił tylko soki pomarańczowe, bo wody nie lubił i mówił, że go brzuch po wodzie boli, ale jak dostal ataku bólu nerki z powodu kamieni nerkowych (2 razy), tak grzecznie pije ostatnio wodę i teraz nawet herbatę z sokiem cytrynowym, ale zimną i bez imbiru. Wydaje mi się, że dużo zależy też od głowy i motywu zmiany. Zresztą rób co chcesz, pij co chcesz, jak Ci herbata nie smakuje, to możesz zawsze posłodzić ją sukralozą 😉😂😜 OK, żarty żartami, ale czekam na wyniki badań. Tylko teraz się zastanawiam, czy oprócz włókniaków miałaś jakieś inne objawy, które wskazywałyby na tak wysoki cukier????????

Ale też to chyba nie jest jakoś bardzo dużo.

Ale te zdrowe czymś są slodzone. Takie banany na przykład to dużo cukru, w ogóle owoce. Latem tyję od arbuza, mama potrafi przytyć od śliwek. Pieczywo też na przykład wywalić może cukier w kosmos. To wszystko zależy od tolerancji na węgle. Nic to, dowiesz się. Póki co to tylko domowy pomiar.

Może słodzik coś pomieszał, tak jak mówisz, dopiero teraz się mówi o ich wpłynie na insulinę. Ale to też chyba nie powinno aż tak. Nie wiem, wiem, że nic nie wiem. A w rodzinie macie przypadki?

No to jak litrami ta fanta to to jest dużo syfu. Wdech wydech tak czy siak, dobrze, że sprawdziłas.

odstaw napoje. Syn znajomych pił te wody polecane dla sportowców (trener polecał) i dorobił się stanu przedcukrzycowego. Nastoletni chłopak