Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trzeci dzień na proteinach...


Po drugim dniu proteinowym, spadek o kolejne 400g ;) i zrobiło się 68,6 kg. Dziś dzień trzeci i ostatni, bo pobolewa mnie od wczoraj głowa i wydaje mi się że to od nadmiaru protein.

A dziś jadłam tak:

Kto zgadnie co to? :) Szukając inspiracji na dania białkowe znalazłam pomysł na... bezy. No czemu ja na to sama nie wpadłam, przecież to czyste białko. Prawie mi się udały. Gdyby nie to, że przedobrzyłam z temperaturą piekarnika, byłyby idealne. Ale mam popsuty termostat i piekę na wyczucie. Zjadliwe były, mimo nadmiernego przypieczenia. 

Eksperyment nr 2, to rybne kotlety zapiekane w piekarniku, w ramach obiadu. Pyszne wyszły, tylko następnym razem muszę jednak zmielić rybkę, nie tylko widelcem rozdrobnić.

I eksperyment nr 3,  placuszki twarogowe na słodko , danie na kolacje

Przepyszne wyszły, całkiem jak sernik na ciepło.

Poza tym był w menu serek homogenizowany naturalny i dwa jogurty owocowe 0% tłuszczu.

A to wczorajsza kolacja

jajka w sosie musztardowo-jogurtowym

Od jutra znów smacznie dopasowana, przez 5 kolejnych dni. Potem dwa dni białkowe i akurat na czas świąt wypadają dni normalnego jedzenia :)

  • flisowna

    flisowna

    19 marca 2016, 20:17

    Mam dzisiaj kryzys i chcąc poprawić sobie humor natrafiłam na twój pamiętnik, super pomysł z tymi proteinami muszę spróbować, dziękuję

    • eszaa

      eszaa

      19 marca 2016, 20:48

      do usług.Tez z tego co u Ciebie wyczytałam, lubisz kombinowac z dietą ;) mam na dzieje,ze ta proteinowa opcja podziała nam na wage jak nalezy

    • flisowna

      flisowna

      19 marca 2016, 21:50

      Właśnie czytam trochę o tym na blogu " dieta białkowa" , spisze sobie przepisy i spróbuję jak ty narazie na dwa lub trzy dni. Czytałam też jeszcze o nadmiarze wody w organizmie i zakwaszeniu organizmu, trzeba coś wykombinować :-)

  • Jelly2015

    Jelly2015

    19 marca 2016, 09:23

    bezy wyszły dobre choć nie były kruche ale to nic,zastanawiam się jak się odzywiac po tych trzech dniach bo typowego dukana ja nie chcę stosować..

    • eszaa

      eszaa

      19 marca 2016, 09:35

      ja od dzis jestem na swojej starej diecie 1500-1600kcal. Przez piec dni taka kalorycznosc, potem dwa dni białkowe i tak w kółko az do osiagnięcia wymarzonej wagi.Nie wiem jaka miałas diete przez tym zrywem białkowym ;) ale powinno sie w te 5 dni jeśc w miare normalnie

    • Jelly2015

      Jelly2015

      19 marca 2016, 15:49

      podobnie starałam się jeść 1600 kcl i chyba nadal będe się tego trzymac plus dwa dni czyste proteinki:)

  • Jelly2015

    Jelly2015

    19 marca 2016, 08:51

    super wynik ja też zaczynam trzeci dzień na proteinach po dwóch u mnie spadek1.400 a bezy też robiłam:)

    • eszaa

      eszaa

      19 marca 2016, 09:04

      u mnie kazdy dzien, to spadek o 400gram, czyli w sumie1,2kg na minus po trzech dniach. Kocham Dukana;) Jak wyszły bezy?

  • luckaaa

    luckaaa

    18 marca 2016, 22:38

    bardzo elegancka waga ! :)

    • eszaa

      eszaa

      19 marca 2016, 09:02

      tez mi sie podoba, zwłaszcza ze dzis jeszcze bardziej elegancka ;)

  • sveltessee

    sveltessee

    18 marca 2016, 21:12

    ooo jeśli to nie tajemnica to poproszę przepis na placuszki ^^ wyglądają przepysznie! :)

    • eszaa

      eszaa

      18 marca 2016, 21:57

      https://vitalia.pl/placki-twarogowe-na-slodko,przepisy-dieta-proteinowa-przepis,192980.html prosze, przepis na placuszki ;)

  • NaDukanie

    NaDukanie

    18 marca 2016, 20:57

    Dukan daje świetne spadki. Aż mnie kusi jak czytam twój pamiętnik. Jednak chce ćwiczyć a żeby mieć siłę do ćwiczeń to musze zdrowo jeść :) Świetnie dajesz sobie radę :) Tak trzymać.

    • eszaa

      eszaa

      18 marca 2016, 21:59

      nie zauwazyłam spadku energii i ćwicze tak jak dotychczas. Fakt,ze ja raczej sie nie katuje cwiczeniami,bo tylko spacer i rower,ale jednak spoce sie zawsze nieźle.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.