Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
okno żywieniowe


Zaczęłam od dziś eksperyment, z jedzeniem tylko w oknie żywieniowym, czyli ograniczenie się do jedzenia w ciągu ośmiu godzin na dobę. Generalnie niewiele sie zmieni, poza mocno opóźnionym śniadaniem. Czyli zaczynam jeść o dwunastej, ostatni posiłek będę zjadała do dwudziestej. Z tego co udało mi sie wyczytać w internecie, dla kobiet może to być okno nawet dziesięciogodzinne, ale zobaczę, jak to będzie z porannym głodem. Po dwudziestej i tak zwykle już nie jem, więc to nie problem. A rano? Rano lubię sobie na spokojnie wypić kawę z dużą ilością mleka, bez cukru, co jest dozwolone. Nie muszę być na pełnych obrotach od samego rana i właśnie cenię sobie ten spokój i leniwe poranki;)

Kalorycznie nadal w granicach 1600kcal i muszę jeden posiłek, który mi rano przepada, jakoś wcyrklować w pozostałe dania. Nadal mi wychodzi, jak na diecie vitaliowej, co trzy godziny żarełko i dania też te same, które dostaje w cotygodniowym jadłospisie. Do tego dużo wody i ćwiczenia, najlepiej na czczo. Gdzieś mi mignęło, że tych ćwiczeń ma być tylko 8 minut;) śmiesznie mało, ale u mnie to jest zdecydowanie więcej.

Mały zabieg kosmetyczny, a nie jakieś wielkie bum, ze zmianą diety. Niby jest to odmiana diety IF, ale dla mnie inny, lepszy sposób odżywiania, bardziej dopasowany do mojego rytmu dnia.

Spadku wagi nadal nie ma:( 69,9kg

  • ellephame

    ellephame

    2 marca 2016, 15:09

    Nie słyszałam wcześniej o oknie żywieniowym i jestem bardzo ciekawa jakie będą efekty. Trzymam kciuki :) Pozdrawiam

  • ania2048

    ania2048

    2 marca 2016, 14:36

    co tam spadek wagi - jaka piękna liczba z 6 na początku. Ja się nie mogę doczekać :(

    • eszaa

      eszaa

      2 marca 2016, 16:21

      tz mnie ogromnie ta waga cieszy,ale jednak wolałabym sie do nie nie przyzwyczajac :) im mniej, tym lepiej, póki co.Tez do takiej i nizszej dojdziesz, tylko troche to musi potrwac

  • Nejtiri

    Nejtiri

    1 marca 2016, 21:12

    ciekawe jakie beda efekty.. i jak to sie ma z kolei do twierdzenia, ze brak sniadania do 2 godzin po wstaniu spowalnia metabolizm. Metod i diet jest 1000, pewnie kazdy musi sam dla siebie odpowiednia znalezc. ja mam na codzien 12 godzinna przerwe w jedzeniu - wlasnie obliczylam ;)

    • eszaa

      eszaa

      1 marca 2016, 22:20

      dzis dopiero trzeci dzien i szału na wadze nie ma, ale jednak malutki spadek zaobserwowałam. Do konca tygodnia daleko, moze sie to jakos rozkreci,a jak nie, wróce do sniadań. Troche mi za nimi tęskno ;)

  • Ja-Ogrzyca

    Ja-Ogrzyca

    28 lutego 2016, 13:40

    Czytałam o tej metodzie. Ciekawa jestem efektów i Twoich odczuć względem takiego odżywiania. Ja (w obecnej fazie żarciowego rozwoju) dla własnego komfortu wolę mieć śniadanie zaraz po przebudzeniu i kolację tuż przed snem (no chyba że noc spędzam z mężczyzną lub fajnymi ludźmi na wyjeździe to jedzenie nie jest aż tak ważne wtedy). Tym samym wychodzi mi jakieś 13-14 godzin szamania od 7-8 do 21) i 10-11 godzin przerwy. Czytałam, ze wskazane dla odpoczynku organizmu jest minimum 12 godzin przerwy w jedzeniu. Daj znać jak się czujesz z takim jedzieniem. Co do braku spadki wagi - wliczasz do codziennej kaloryczności te wszystkie kawy z mlekiem, dwa paluszki którymi poczęstowała koleżanka i inne takie drobiazgi? Może tu jest pies pogrzebany?

    • eszaa

      eszaa

      28 lutego 2016, 15:02

      Wydaje mi sie,ze nie grzesze ponad bilans, co wiecej ostatnio wprowadziłam wiecej ruchu, a waga zachowuje sie tak samo leniwie. Niby chudne, ale tempo zółwie.To musi byc problem w rozkładzie tłuszczów,weglowodanów i białek. A mówiac szczerze,nie chce mi sie tego studiować i zdaje sie na vitaliowe wyliczenia.Pewnie takie same dla każdego

  • Maja_(^.^)_

    Maja_(^.^)_

    28 lutego 2016, 09:46

    Nie wiem czy to dobry pomysł, sama tak normalnie zawsze jadłam i nie wyszło mi to na dobre. Ale skoro to eksperyment to chętnie zobaczę efekty:)

    • eszaa

      eszaa

      28 lutego 2016, 14:54

      spróbuje potestowac, tydzien sobie daje na poczatek.Jesli nie bedzie efektów,dam sobie spokój

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.