Po kolejnym dniu testowania bezglutenowych przepisów, waga zareagowała prawie kilogramem do przodu.Ja się jej w sumie nie dziwie, bo o ile przekroczenia bilansu o 200-300kcal mogła jeszcze zaakceptować, to wczorajsze plus 1500kcal było sporym przegięciem.Testowałam bezglutenowe batoniki musli. Przepyszne i przepysznie kaloryczne.To co zdrowe, wcale nie musi być niskokaloryczne.. Wszystkie te suszone owoce i zdrowe ziarenka, to swoista bomba kaloryczna. A i same płatki owsiane też mają sporo kalorii. No ale to dla synusia miało być, tylko że się mamcia powstrzymać nie potrafiła ;) i spałaszowała za dużo.
Takie jedno małe coś, ma około 300kcal. przepis tu
I może dobrze, że synkowi w kubki smakowe nie trafiło, bo grzeszyłabym częściej.Teraz zanim te nasiąknięte płatki ze mnie zejdą , trochę potrwa i waga mnie powkurza jakiś czas. Zaliczyłam porcje błonnika chyba za cały tydzień.
Ech, słodkie łakomstwo. A już było tak pięknie.
Ampelia
13 lutego 2016, 10:58Heh dokładnie :)
iw-nowa
12 lutego 2016, 13:50Ano kaloryczne, ale i boskie w smaku, to widać! Wcale Ci się nie dziwię, że spożyłaś więcej, też bym się nie mogła powstrzymać :)
eszaa
12 lutego 2016, 14:35oj, boskie,żebys wiedziała ;) jeszcze dwa zostały i bede sie musiała dzis mocno trzymac,zeby wieczorem ich nie skończyć
ania2048
12 lutego 2016, 13:37I muszę dodać, że te Twoje obrazki powodują, że ślinka leci :)
eszaa
12 lutego 2016, 14:39mnie niestety też :) a jeszcze dwa takie mi zostały,ojjj
ania2048
12 lutego 2016, 13:37Jest ciekawa - bezglutenową dietę wybrałaś, czy musisz jej przestrzegać ? Słyszałam, że jest dobra przy chorobach tarczycy.
eszaa
12 lutego 2016, 14:37nie jestem na diecie bezglutenowej w zasadzie.Okazało sie ,ze syn ma nietolerancje na gluten, wiec solidarnie z nim jadam bezglutenowo,ale nie jakos specjalnie rygorystycznie
WielkaPanda
12 lutego 2016, 11:38Batoniki wyglądają bardzo apetycznie:)
eszaa
12 lutego 2016, 14:38smakują też ;) niebo w gębie, normalnie ;) szkoda tylko,ze bardzo kaloryczne
nesi25
12 lutego 2016, 10:09Pysznie wygląda i nie dziwię się, że Mamusia się skusiła:) też bym nie pogardziła :) lepiej takie kalorię niż te z pizzy czy nugetsów :)
eszaa
12 lutego 2016, 14:38no w sumie masz racje,,jak juz grzeszyc, to przynajmniej zdrowo :)