Natomiast po wielu latach ciężkich zmagań odkryłam sekret chudnięcia: Trzeba zastąpić posiłki seksem! :) Albo przynajmniej wyobrażaniem go sobie.... ;-)
Naprawdę, nie mam żadnego dietowego spięcia, a waga sama leci w dół. Faktem jest też, że nie jem słodyczy, a w moim repertuarze jest dużo warzyw. Ale faktem jest też, że wcale nie chce mi się jeść, bo chce mi się czegoś innego.. :) Może też tak spróbujecie..? Pozdrawiam serdecznie
Niecierpliwa1980
30 września 2013, 10:32Zgadza się- fascynacja uskrzydla,odejmuje kg,dodaje blasku i w ogóle przenosi w inny wymiar-a tam nadwaga nie istnieje ;-)