Kochani!
Chudnę! Powoli, acz konsekwentnie.
I teraz, po 3 miesiącach już bez wyrzeczeń,
bez głodzenia się, bez dyskomfortu.
Dziś na wadze
57.7 kg!!!
Zmianę swoich nawyków żywieniowych
oceniam na trwałą,
poza tym kompulsywne jedzenie
jest już daleko poza mną....
I ogólnie - jestem przykładem na to,że
CHCIEĆ TO MÓC.
Mam teraz taki plan:
jak już osiągnę swój cel,
to zostanę tu na Vitalii,
i wszystkie siły skoncentruję
na pomaganiu innym,
na motywowaniu,
doradzaniu,
podtrzymywaniu na duchu.
Zdrowe, trwałe, mądre i bezbolesne
SCHUDNIĘCIE JEST MOŻLIWE!!!
Obiecuję zrobić wszystko,
aby teraz pomóc innym,
aby to im uświadomić.
Pozdrawiam cieplutko.
Wasza oddana
ESTHERE.
absolwentka
23 listopada 2010, 22:35Jesteś już na końcu tej drogi, a ciągle masz taką dużą motywację! :) Jak to robisz? ;) Pozdrawiam!
korbaaa
10 listopada 2010, 08:04hmm to zacznij ode mnie ;) od m-cy mam zastuj wagowy, choc przyznam sie ze z barku czasu nie uprawiam sportu ale zeby az tak....dieta dosc dobrze, ale tez nie zawsze wzorowo..oh co tu duzo pisac..zapraszam na moj pamietnik.. :))
RudaSzcziga
9 listopada 2010, 22:58Kobieto! Zmotywowałaś mnie! Ja też tak chcę! :-)