Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Dziesiąty dzień...
21 maja 2009
Dzisiaj nie ćwiczyłam, bo nie miałam kiedy... Ale dietę trzymam. Nawet jak poszłam z mężem do kina, nie kupiłam Coli, choć zawsze miałam taki zwyczaj. Tylko mineralna :) I wiecie, co? Schudłam 2 kilo :) Aż skrzydeł mi to dodało :))))