Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziesiąty dzień...


Dzisiaj nie ćwiczyłam, bo nie miałam kiedy... Ale dietę trzymam. Nawet jak poszłam z mężem do kina, nie kupiłam Coli, choć zawsze miałam taki zwyczaj. Tylko mineralna :) I wiecie, co? Schudłam 2 kilo :) Aż skrzydeł mi to dodało :))))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.