Pogody nijak nie ma :( Patrząc wczoraj na prognozy myślałam, że choć na chwilę zaświeci słonko a tu..lipa.
Byłam w południe u rodziców i już wrcałam do siebie aby zagrzebać się w papierach, ale pomyślałam, że godzina mnie nie zbawi. Wpadłam, wzięłam aparat, rower i przejechałam moją ulubioną trasę...około 11km. Dziś miałam polar, który sprezentowała mi koleżanka...efekty są poniżej...
Endomondo całkowicie odmówiło posłuszeństwa..nie chce się ni chol..ery włączyć :( Tylko czarny ekran...
I tak minęła mi prawie sobota..
Teraz papirzyska...
ps.: nie ma to jak sobie samemu zdjęcia robić...
Peppincha
22 października 2014, 10:57selfie są teraz w modzie ;) pięknie tam!
Enchantress
22 października 2014, 14:37:)
czarnaOwca2014
20 października 2014, 12:18Wspaniałą masz okolicę tylko pozazdrościć mimo brzydkiej pogody robi wrażenie :)
Enchantress
20 października 2014, 16:40Jestem przekonana, że w miejscu gdzie mieszkasz można wyszukać takie perełki przyrody :) Powodzenia.
agaa100
20 października 2014, 00:19Pięknie nad sobą pracujesz :))) Efekty szybko będą widoczne :)))
madziamagdalena10
19 października 2014, 20:44Skoro tyle potu to znaczy że efektywny wysiłek :)
Ebek79
19 października 2014, 17:16Cudna okolica!
Enchantress
19 października 2014, 17:22Trzeba poznawać miejsce zamieszkania i rozkoszować się widokami :)
Efkakonewka
19 października 2014, 14:42Jesteś "*wielka" trzymam za Ciebie kciuki*słowo wielka-czytaj pozytywnie :D
Enchantress
19 października 2014, 15:42Bardzo pozytywnie :) Pozdrawiam.
iwonaanna2014
19 października 2014, 13:25Jesteś piękną kobietą , jeszcze te parę kilo zrzucić i jesteś laska Super ! pozdrawiam :)
Enchantress
19 października 2014, 13:53Bardzo dziękuję za miłe słowa :)
MonikaGien
19 października 2014, 10:53wow! ale dałaś czadu :-) superrr, miłej niedzieli, pozdrawiam
Enchantress
19 października 2014, 13:52Pozdrawiam serdecznie :)
ewamirka
19 października 2014, 09:01to też chyba moja ulubiona trasa :D
Enchantress
19 października 2014, 13:52Przyjeżdżaj, akurat dziś świeci słonko :)
Grubaska.Aneta
19 października 2014, 01:01o rany julek aleś się spociła, a ile kalorii wycisnęłaś!:) Jutro ma być pięknie słonecznie i ciepło bynajmniej tak prognozują na południu Polski:)
Enchantress
19 października 2014, 07:26To tylko wykorzystać taką pogodę :) U mnie ranek wstaje ponury, ale nie pada więc jest nadzieja. Miłego dnia.
mefisto56
18 października 2014, 22:43Marta !!!! Widać , że wysiłek był duźy " krew , pot i łzy " !!! To musi przynieść efekty !!! Serdecznie pozdrawiam i życzę równie sportowej niedzieli !!! Krystyna
Enchantress
18 października 2014, 23:37Krysiu, kiedyś ta waga ruszy..bo teraz stoi jak zaklęta...Miłej sportowej niedzieli dla Ciebie również :)
mroowa...
18 października 2014, 21:48Mmmmmm śliczna ciemnooka:)))
Enchantress
18 października 2014, 22:09Dziękuję moja Ty Mróweczko :)
Agusienka123
18 października 2014, 20:34nieźle nieźle,zaszalałaś na maksa :-)
Enchantress
18 października 2014, 20:46Ano :)
BulkaAmerykankaa
18 października 2014, 20:28no niezle ;) zeby cie teraz nie zawialo...!!
Enchantress
18 października 2014, 20:46Własnie piję herbatę z miodem i cytryną, dmucham na zimne :)
PuszystaMamuska
18 października 2014, 19:51Kochana, uwazaj tylko na siebie bo w taka pogode łatwo o problemy zdrowotne... mimo to, podziwiam... pozdrawiam
Enchantress
18 października 2014, 20:10Właśnie w gardło było mi zimno, muszę kupić czape, szalik...KropelkaRosy już podesłała pomysł :)
enigmaa
18 października 2014, 19:39nie obijałaś się na rowerze :))) Efekty przyjdą niedługo
Enchantress
18 października 2014, 20:09Mam nadzieję, że waga ponownie zacznie spadać :)
ar1es1
18 października 2014, 18:55No zal byloby takiej pogody nie wykorzystac;) Super pewnie mnostwo kcal spalonych:) Pozdrawiam.
Enchantress
18 października 2014, 19:22Może nie tak mnóstwo kalorii bo to tylko około 11 km, ale ile wody się wylało przez tę bluzę to moje :) Pozdrawiam :)
ar1es1
18 października 2014, 19:2411km to dobry wynik a przy nadwadze naprawde duzo sie spala.Ja podczas marszy majac nadwage palilam ok 500kcal a co dopiero jazda na rowerze!
Zabus1987
18 października 2014, 18:54A gdzie te zmarszczki!??? Ja sie pytam gdzie??? Tereny świetne o jazdy:-):-):-)
Enchantress
18 października 2014, 19:21No właśnie przy oczach...ale już nałożyłam maseczkę i krem :) Pewnie jutro znikną :)
KropelkaRosy
18 października 2014, 18:45Martuś, masz naprawdę piękne tereny do jazdy! I jak widzę śliczny i bardzo dobry rower! Kręć, kręć na nim ile się da! :-)
Enchantress
18 października 2014, 18:53Tylko, że to zimne powietrze wchodzące w gardło...jak sobie z tym radzisz gdy biegasz jesienią?
KropelkaRosy
18 października 2014, 19:01http://allegro.pl/buff-original-czapka-chusta-komin-nowe-wzory-i4635333008.html Mam takie buffy - naprawdę polecam. Są w różnych cenach - to jest tylko przykład. Nawet w nich biegam zimą przy mrozie i jest ok :-)
Enchantress
18 października 2014, 19:20Wyglądają ciekawie, muszę się zapoznać z ofertą i...zakupy!!! :) Dziękuję za informacje..
cynamonowy44
18 października 2014, 17:55w życiu nie dałabym Ci tyle lat co masz!! :)) Wyglądasz na mniej :) A teraz jak już schudłaś to efekt jeszcze większy :) Powodzenia dalej!! Efekt na koszulce niezły
Enchantress
18 października 2014, 18:08Bardzo dziękuję a ja na dzisiejszych zdjęciach zauważyłam zmarszczki...hehehe, dopiero, czyli nieźle :) Będę je nosiła z dumą :)