Ja już po treningu...a Wy?
Wczoraj udało mnie się zjeść normalnie, bez podjadania i wyszło około 1400kcal :)
Kto może, niech zabiera tyłek sprzed telewizora i dajcie czadu laski.
Oto mój dzisiejszy trening:
Powodzenia!!!
Dajcie znać jak Wam poszło :)
Marta
mefisto56
25 sierpnia 2014, 07:25Ja wczoraj bez kijków, ale było ostre sprzątanie po moich wspaniałych gościach !!!! Też dużo ruchu i dużo spalonych kalorii :)))) serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia !!!! Trasę Twoją znam , bo często przejeżdżać samochodem koło Byszewa i Białogardu , oczywiście samochodem !!! Serdecznie pozdrawiam Krystyna !!
elorole
24 sierpnia 2014, 17:50No u mnie odpada jakakolwiek forma aktywności teraz... Wiesz, remont = brak ćwiczeń, deszcz = brak roweru... Trochę ciężarki ratują sytuację, bo miejsca nie potrzeba. I skakanka - jak nie ma deszczu akurat :)
karolaa88
24 sierpnia 2014, 14:16Brawo kochana. Oby tak dalej :-D
Assica1990
24 sierpnia 2014, 13:21:O Ładnie zaszalałaś :D ja biegam po 5 km na początek
patih
24 sierpnia 2014, 13:03wow, niezły wynik