dzisiaj nawet udany dzień był :)
śniadanie: tekturka z pasztetem
II śniadanie: surówka
obiad: zupa ogórkowa
kolacja: jogurt z otrębami
dzisiaj 18km na rowerze + 3km marszobiegu :P
jutro będzie kłopot trochę, bo na wycieczkę jadę . mam nadzieje że się nie obeżre jak dzika świnia .
do 1.09 na wadze ma być 60kg i ani grama więcej.
MOTYWUJCIE !