przedstawię wam plan diety:
śniadanie 7:00 - jedna tekturka lub otręby zbożowe z mlekiem/jogurtem naturalnym
II śniadanie 12:30- owoc / jogurt
obiad 16:00 co mama ugotuje to zjem, ale mniej niż zwykle :D
17:00 - bieganie (3km) lub rower (11 km ) -> z tym nie będzie problemu chyba :D
kolacyjka 18:30 - owoc / jogurt
przed snem ćwiczonka na moje ogromne uda :P
a co dzisiaj ?
śniadanko - tekturka z pomidorkiem
II śniadanie - nie było (zapomniałam :D )
obiadek - 2 ziemniaczki , sałata i kawałek piersi z kurczaka (staram się nie jeść mięsa- nie ze względu na dietę, lecz miłość do zwierząt )
kolacyjka- będzie :P
a zaraz wskakuję na rower.
co zrobiłam źle ?
zjadłam 2 kostki czekolady :<