hej dziewczyny :)
dziś mijają moje 2 tygodnie diety. i kończę z wynikiem 3 kg mniej. :D
myślę, że to nawet okej.
wczorajsza urodzinowa imprezka udana.
i pod względem zabawy i pod względem nie obżaerania się sodkościami. :)
wyszły mi super loczki, ale w połowie zabaw i tańców moje włosy wróciły już do normalności.
dziś taki piękny dzień nie wiem na co się zdecydować,
czy wybrać rower czy iść popływać na basen.
zabieram się za ćwiczenia w malowaniu kresek eyelinrem.
cudne. <3 ale daleko mi do takij perfekcji.
Pozdrawiam kochane :*
dziś mijają moje 2 tygodnie diety. i kończę z wynikiem 3 kg mniej. :D
myślę, że to nawet okej.
wczorajsza urodzinowa imprezka udana.
i pod względem zabawy i pod względem nie obżaerania się sodkościami. :)
wyszły mi super loczki, ale w połowie zabaw i tańców moje włosy wróciły już do normalności.
dziś taki piękny dzień nie wiem na co się zdecydować,
czy wybrać rower czy iść popływać na basen.
zabieram się za ćwiczenia w malowaniu kresek eyelinrem.
cudne. <3 ale daleko mi do takij perfekcji.
Pozdrawiam kochane :*
keisho
3 marca 2014, 13:50Ach no liczę na to, że jak schudnę to mi się zmniejszą. A za wczorajszą aktywność jestem z Ciebie mega dumna! Brawo :)
keisho
2 marca 2014, 14:01Piękny wynik! Może wybierz jazdę rowerem na basen?:D
marta80a
2 marca 2014, 13:473 kg to dobrze ;) wybierz rower ;p
zdemotywowanaa
2 marca 2014, 12:033 kg na dwa tygodnie to świetny wynik :) gratuluje! ja bym poszła na basen ale no jak wolisz :)