Dziś mija drugi miesiąc od kiedy regularnie ćwiczę. Totalnie się zawiodłam, kiedy zrobiłam wszystkie pomiary tego ranka. Tak mnie to zdołowało, że się rozbeczałam jak jakaś wariatka. A wszystko dlatego, że liczyłam na więcej i byłam pewna, że wysiłek jaki włożyłam w to wszystko, się opłaci. Wizualnie nie widzę różnicy między zeszłym miesiącem, a tym. Natomiast zmiana zaczęła się już przy ćwiczeniach, bo oprócz tych w domu, dołożyłam również siłownię przynajmniej 4 razy w tygodniu. Codziennie przed pracą wstawałam o 5 rano, aby wypocić się jak świnia na siłowni. Byłam pewna, że to zaowocuje i efekty mnie mile zaskoczą. A tutaj taki klops. Dosłownie. Od kiedy regularnie ćwiczę, czyli przez dwa miesiące, zeszło równe -25cm. I tylko 1kg. A to już mnie zaskakuje. Drugi miesiąc ćwiczeń, czyli intensywniejszych, plus tych na siłowni to -10cm, pierwsze 15cm zeszło w pierwszym miesiącu. Zdjęcia porównawcze z zeszłego miesiąca są w poprzednim wpisie w pamiętniku.
Tutaj, 2 miesiące temu VS dzisiaj
Poniżej lipiec VS dzisiaj
I miesiąc temu VS dzisiaj, czyli to, co mnie smuci, wizualnie nie widzę wielkiej różnicy.
Mam nadzieję, że następny miesiąc będzie lepszy.
mycha300
6 stycznia 2017, 22:00im wiecej warzysz tym latwiej schudnac na poczatku,schody sie robia jak juz masz mniej,po za tym pamietaj ze masa miesniowa mogla ci sie zwiekszyc od intensywniejszych treningow wiec wizualnie nie bedzie az takiej roznicy w takim czasie,zrobilas ogromny postep od lipca i brawo ci za to ale nie mozesz tak sie zalamywac ,teraz wolniej bedziesz chudla,sa tez momenty zastoju
LittleOone
5 stycznia 2017, 21:05Gdy patrzę na to co osiągnęłaś od lipca, to jedyne co mam ochotę Ci napisać to : marudzisz :) Piękna zmiana. Bardzo, ale to bardzo życz mi proszę takiego zaparcia, siły, konsekwencji oraz dojrzałości jaką Ty reprezentujesz swoją postawą. Poza tym moja Kochana, jak się tak ciężko ćwiczy to ciałko wynagradza. Pięknie wysmukla mięśnie. A na koniec, gdybyś nie zauważyła, straciłaś boczki!!!!!!!! Gratuluję. Zapraszam do siebie. Potrzebuję kogoś takiego jak Ty :)
Berchen
5 stycznia 2017, 00:56hallo, no wiesz co - jak marudzisz - zdjecie poczatkowe i teraz to niebo i ziemia, dwie rozne osoby, a ze waga na moment stoi - tak jak juz inni pisza zmienia sie sklad, wygladasz juz super , gratuluje i zycze samych sukcesow.
mysunnysky
5 stycznia 2017, 00:43Podziwiam Cię za taką przemianę, ale przede wszystkim za motywację! Za każdym razem jak zachce mi się batonika albo czekolady będę zaglądać do Ciebie i motywować się tymi zdjęciami! Brawa :)
Karolencjaa
18 grudnia 2016, 19:32Na początku kilogramy zawsze szybciej lecą. Pamiętaj, że mięśnie też ważą,Ale różnica pomiędzy lipcem a teraz jest MEGA DUŻA. Gratuluje i podziwiam! Wielki szacunek dla Ciebie i bardzo dobra robota!! Nie poddawaj się!
ztjsliwkaa
18 grudnia 2016, 18:57WOW! Ja PODZIWIAM. Przeszłam na dietę ale dalej mi brak motywacji do ćwiczeń :/ Mimo wszystko zawalczę dalej, a nóż się uda. A Tobie gratuluję bardzo dobra robota :)
empiezo
18 grudnia 2016, 21:13Chcieć to móc, niestety brak spadków w wadze potrafi zniechęcać
Iwon@
18 grudnia 2016, 13:21ja nawet w ostatnim porównaniu widze różnice... wiadomo że im mniej do zrzucenia tym wolniej idzie... ale wygladasz lepiej, zdrowiej... :) nie podawaj się!. Dla mnie osiągnęłaś ogromny sukces! :) Gratulacje...
tajusia20
18 grudnia 2016, 12:47Może Cie to zdziwi ale po prostu skład ciała się zmienił, chociaż nie spadły kilogramy ale jeśli nigdy nie ćwiczyłaś/lub bardzo mało, to zbudowałaś mięśnie - a one ważą o wiele więcej niż tłuszcz za to zajmują mniej miejsca i człowiek robi się smuklejszy stąd taki spadek w cm, ćwicz dalej, nie poddawaj się a zobaczysz też niedługo spadek w kg - bo mięśnie zużywają znacznie więcej kalorii niż otłuszczone ciało. Lepiej ważyć więcej ale wyglądać smuklej. Waga ciała to tylko cyferki, naprawdę. Powodzenia! :)
empiezo
18 grudnia 2016, 13:14Dzięki za słowa wsparcia <3 Naprawdę tego potrzebowałam wczoraj.
angelisia69
18 grudnia 2016, 02:37kurde niby nic kg ale za to jaki efekt ;-)
ANULA51
18 grudnia 2016, 01:28ale ci piersi zmalaly ;o
empiezo
18 grudnia 2016, 13:13Mnie to mega cieszy :D
JoannaMaria2014
17 grudnia 2016, 20:37Wykonalas kawal dobrej roboty!!! Gratulacje!! Widac roznice!!! Utracone cm mowiac same za siebie. Waga spadla Tylko kg to Moze trzeba zmodyfikowac diete? Nie poddawaj sie. Tak trzymaj :)
mmm25
17 grudnia 2016, 20:25nie od razu Rzym zbudowano. Ja widzę różnicę. Spójrz ostatnie 2 zdjęcia niby nie widzisz, a ja widzę, że skóra jest bardziej napięta. Może coś z dietą pokombinuj i będą większe wagowe spadki. Ale chyba cm są ważniejsze niż waga ;) Powodzenia, nie poddawaj się
Dika94
17 grudnia 2016, 20:08Piękna zmiana jestem pełna podziwu. Wielki szacun :)
blue-boar
17 grudnia 2016, 20:06popatrz jaki kawał roboty zrobiłaś!!!! czuj się lepiej bo masz ku temu powody :*