Ja dzisiaj na chwilkę tylko nie ważę się bo zapewne waga nie leci chociaż nie wiem czy moje jedzenie w 1200 kalorii się mieści może czasem jest mniej może jutę stane na wagę chociaż się aż boję hihi. Teraz bardzo dużo się ruszam bo wzięłam się za porządki w domu na wiosnę zostały mi tylko okna do wyczyszczenie, ale z powodu ataku zimy niestety mi się to nie udało. Jak sprzątam nie mam ochoty na jedzenie po prostu nie mam na niego czasu i dobrze się z tym czuję. A dzisiaj razem z mężem odkupowałyśmy się z pod śniegu było zabawnie nawet na sankach chciał mnie powozić ale się urwał sznurek i wylądował w zaspie Malutka miała ubaw w domu przez okno, nie bawiłam się tak chyba od dzieciństwa na śniegu hihi. Ale tęsknie już za wiosną i ciepełkiem tylko nie wiem w co się ubrać żeby te fałdy tłuszczu ukryć może coś poradzicie z cuchami Pozdrawiam was cieplutko i dziękuje za wsparcie papa
![]()
Sylwunia54
15 marca 2013, 22:08Kochana jaki ja miałam dzisiaj atak zimy to tragedia :// A co do ciuszkow.. Sama się zastanawiam w co ja bedę się ubierala jak już urodze.. W lipcu mamy wesele najlepszego kolegi męża i co złożyć żeby wygladac jak zadbana mama a nie jak big mama :// Ehh.. Spokojnej nocki kochana :**