rosnę i jeszcze urosnę
Dawno mnie nie było, ale wracam na chwilę.
Obecnie w ciąży więc waga rośnie i jeszcze urośnie. Do rozwiązania zostało mi jeszcze 9 tygodni. Niestety trochę za dużo mi przybyło niż mówią statystyki. Waga wyjściowa przed ciążą to 73 kg, więc już miałam lekką nadwagę :(
No cóż, będę miała co zrzucać. Mam nadzieję, że moje dziecię wyssie ze mnie wszelkie zasoby nadmiarowe. Trzymajcie kciuki.
Stan obecny :(
W połowie 2011 roku straciłam regularność w posiłkach za to w chwili obecnej
zyskałam + 4 kg :(<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />
Kobieto zacznij jeść!!! Od dziś mam taki komunikat na lodówce ;-)
Moje odchudzanie
Witam,
po próbach różnych diet cud nie cud, stwierdzam, że te wszystkie diety są mniej lub więcej ale krótko trwałe.
Po Dukanie utrzymywałam spadek wagi o jakieś 5 kg (71 kg na starcie), do końca roku 2009, Przez prawie cały 2010 waga wróciła z nadwyżką.
W listopadzie 2010 waga wskazała 73,3 kg.
Zgłosiłam się do dietetyka i od grudnia spadło mi sporo kg.
Obecnie waga to 64 kg:
w tym ubytek 7 kg tłuszczu, reszta to woda.
Dzięki takiej diecie ustabilizowałam sposób odżywiania.
Śniadanie jem w ciągu 2 godzin od obudzenia się, a kolejne 4 posiłki co ok 3 godziny.
Ostatni posiłek na 2-3 godz przed snem.
W sumie wydaje mi się, że obecnie jem więcej niż wcześniej za to częściej i w mniejszych ilościach. W ciągu dnia jem śniadanie, przekąskę, obiad, przekąskę i kolację.
Odstawiłam kawę za to więcej piję zielonej herbaty i wody.
Czuję się świetnie i lekko :)
Jaki z tego morał: "Chcesz skutecznie schudnąć, zacznij regularnie jeść"
pozdrawiam
diukan
Waga dalej leci w dół chociaż mały gramkami ale coraz mniej nie więcej :)
Spodnie które miałam opięte nagle jakieś luźne się zrobiły
DIUKAN
Ja po trzech dniach nie wytrzymałam i dziś stanęłam na wagę i
jupi w poniedziałek waga wskazała 71,6 a dziś 69,0
cd
I tak jak myślałam nici z pisania.
Brak czasu. Wszystko w biegu. Nawet menu nie jestem w stanie ustalić.
Staram się za to jeść trzy posiłki dziennie i koniecznie jeść śniadanie w ciągu
dwóch godzin od wstania.
Jedno co zauważyłam, to śniadanka pełnoziarniste (płatki, musli, otręby orkiszowe)
działają jak miotełka na mój metabolizm.
To jest cały pozytyw z tego.
Resztę zobaczę.
start
Od jutra zaczynam pisać pamiętnik. Ciekawe co z tego wyjdzie.