Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi - udany


Kończąc wczorajszy wpis, na kolację pochłonęłam 2 kromki razowca z sałatą i pastą jajeczną z tuńczykiem ( syn twierdzi że z chińczykiem :-P). 

Dzisiaj poniedziałek i co za tym idzie - kocioł w pracy. Stąd też brak zdjęć do posiłków :-) 

ŚNIADANIE 

3 kromki razowca z sałatą i pomidorem

II ŚNIADANIE 

2 jabłka 

OBIAD

Kasza jęczmienna z grilowaną piersią kurczaka i buraczkami 

KOLACJA 

Sałatka grecka - domowa 

Po wczorajszych ( teoretycznie)  niewymagających ćwiczeniach, miałam dziś straszne zakwasy.

Dziś tylko 30 przysiadów i 90 wypadów w tył. Ewy nie było, bo chodzę jak na szczupłych :-) Mam nadzieję że z dnia na dzień będzie coraz lepiej :-) 

O jeszcze jeden drobny sukces - nie ciągnie chwilowo do złego. :-) O ćwiczenia pomimo bólu w udach zrobiłam z uśmiechem :-) 

Pozdrawiam i mam nadzieję że u Was wieczór również z uśmiechem na ustach :-) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.