Jak obiecałam tak tez robię, rower był, bieganie bedzie, właśnie trawie kolekcję i niech mnie żaden diabeł nie podkusi do podjedzenia, o deszcz zaczyna padać oby mi planów nie pokrzyżował. milusiego
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
NyuKarisia
14 lipca 2016, 10:11Och te podjadanie :) szczególnie przy stresach mam ochotę całą szafę ze słodyczami zjeść (słodycze należą do chłopaka bo on nie umie bez). Ja jak jestem spokojna to wytrzymam bez słodyczy ale przy stresach i okresie zjadłabym wszystko :)
bilmece
14 lipca 2016, 05:24Mam nadzieje ze udalo sie bez podjadania ) I deszcz nie pokrzyzowal planow! Buziaki
emcia.emilia
14 lipca 2016, 18:33było wzorowo bez podjadania i pobieganie.)))