Pytają mnie w okół" Z kąt Ty się urwałaś?. Z kąt bierzesz tyle energii? Jak Ty znajdujesz na to wszystko czas? Jak Ci sie chce? ......
To jest mój czas, tak MÓJ! Zawsze taka byłam i nie wyobrażam sobie ze można inaczej. W sumie to pod tym względem jestem podobna do mamy. Jeszcze bym coś podziałała, tak na co dzień, może jakąś chwile wieczorem wygospodaruję. Sam nie wiem co mi do głowy strzeli. Oby zawsze mi sie tak chciało chcieć.
Dzisiaj fajnie z jedzonkiem, 30min. biegania iha, a i rower był 40 min.(widzę ze mój facet sie cieszy i nawet za bardzo nie marudzi jak idę biegać a On przy garach stoi-on tego nie mówi ale ja to widzę. nie raz jak widzi ze szukam "dziury w całym" to mnie goni na rower, bo wie ze dla mnie to lekarstwo na wszystko). Oby ten stan trwał jak najdłużej, oby nigdy nie mijał. Nie macie siły, ani chęci, brak wam energii zapraszam do mnie obdzielę cały wszechświat.
bilmece
9 kwietnia 2016, 07:33Energia jest,ale czasem checi polezenia na sofce z facetem, sa dla mnie priorytetowe, i tak to jest moj czas,ale dziele zycie z kims innym, wiec...to jest tez nasz czas :) Buzileczki weekednowe :)
agacina81
8 kwietnia 2016, 21:09Ja dziś interwały na bieżni 37 minut :)
emcia.emilia
8 kwietnia 2016, 21:12Padłam po samym przeczytaniu. Ty to jesteś wielka.)
agacina81
8 kwietnia 2016, 21:23Miałam plan by robić 5-6 razy w tygodniu, ale wychodzi 4. Czasami zmęczenie czuje, szczególnie jak zrobię ponad 10tys kroków w ciagu dnia. Ale muszę tez brzuch troche męczyć bardziej