Dzień zaczęłam od ćwiczeń na stepperze.Przedpołudnie było bardzo słoneczne więc zabrałam się za mycie samochodu.Troszkę się przy tym nagimnastykowałam bo jest dość duży i wysoki.Póżnym popołudniem znów wskoczyłam na stepper.Jestem z siebie dumnaOby tylko nie zabrakło mi sił i motywacji.Dietę starałam się przestrzegać.Od jutra nie ma zmiłuj.Choćby się waliło,paliło nie wezmę do ust nic zakazanego,dam radę,MUSZĘ
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Paczuszek45
6 stycznia 2014, 15:05Podziwiam Cię za chęć do ćwiczeń - gimnastyki ! Ja mam takiego lenia,że nawet rowerem nie chce mi się jeździć ( co uwielbiam)
konki1
6 stycznia 2014, 12:59Ja dopiero zaczynam, ale widzę, że trzeba mieć duuuuużo wiary w siebie. Życzę powodzenia i samozaparcia :-)
selenara
6 stycznia 2014, 10:44Pozazdrościć samozaparcia! Powodzenia!
mesaya
5 stycznia 2014, 21:09Dasz radę, wierzę w Ciebie i trzymam kciuki za sukces:))
Nefri62
5 stycznia 2014, 20:25bardzo ładnie, dasz radę, pozdrawiam