Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Głód


Dzisiaj  pierwszy raz od dwóch tygodni dopadł mnie głód.Staram się przestrzegać jadłospisu przysłanego przez dietetyka.Dzisiaj na śniadanie jadłam musli z mlekiem i 2 mandarynki,było ok,czułam się najedzona.Przekąska to 100g kapusty kiszonej z odrobiną cukru i cebulą,też było ok.Niestety do obiadu ciężko było wytrzymać .W moim żołądku burczało,a w głowie myśli krążyło wokół lodówki. Wlałam w siebie ogromną ilośc wody i jakoś przetrwałam,ale było bardzo trudno!!.Na obiad miałam pyszną zupkę jarzynowa z kurczaczkiem.Zjadłam i od razu humor mi się poprawił.Mam nadzieje,że takie chwile się juz nie zdarzą.
  • jasia242

    jasia242

    11 lutego 2013, 23:25

    Bardzo często i wówczas woda idzie w ruch albo piję kawę.W ostateczności jabłko dodatkowo

  • agator

    agator

    11 lutego 2013, 23:11

    gratuluję wytrwałości :) i oby tak dalej. a jak idzie z ćwiczeniami?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.