Na szczęście mija juz ten straszny dzień dla osób będących na diecie.Wszędzie pełno pączków,faworków.Ja dzisiaj dla mojej rodzinki zrobiłam racuchy.Zapach roznosił się po całym mieszkaniu.Wszyscy jedli ze smakiem tylko nie ja.Nie spróbowałam nawet jednego,chociaż przyznam,że ciężko było sie powstrzymać.Ja trzymam się swojej diety i juz!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Elzbieta.pagorzyna
8 lutego 2013, 18:08Jesteś dzielna - gratuluję. Ja upiekłam chrust ( dużo szybciej) i tez się trochę poczęstowałam ( musiałam sprawdzić czy mi się udał). Pączki, które przyniosłam z pracy od szefa dla męża - 2 zostawiłam, a resztę zamroziłam - może się kiedyś komu przydadzą.
agator
8 lutego 2013, 06:18ale bym zjadła takiego domowego racucha.. gratuluję wytrwałości mimo taaaakich zapachów:)
svana
7 lutego 2013, 19:28ja tez dlatego chodze dzis dumna:):)