Witajcie,
Mój Synuś znów daje dziś popalić.
W nocy budzi się co 2-2,5 godziny,
a o 4 wyraża już chęć zabawy.
Ktoś powiedział, po trzecim miesiącu łatwiej,
lepiej ale mój syn widocznie odbiega od standardów.
Do południa było w miarę,
a teraz śpi po maratonie krzyku..
A ja mam dość na dziś.
Pytanie do Mamusiek: czy wy macie jakiś wyregulowany plan dnia ze swoimi maluchami? Bo u mnie wszystko ustala Mikołaj. Nie mamy konkretnych godzin poza kąpielą po 18 i do 20 śpi. Biorę go na wyczucie, ale czasami nie wiem już czego on chce..
agrataka
29 września 2013, 01:09Stawiam na skok ;) skoro tak jest od niedawna, a ogólnie za radą innych zadbaj o regularyzm. Ja niestety w dzień upadłam, ale powoli zaczynam na nowo młodego ustawiać na określone pory, bo widzę że z 4 drzemki on potrzebuje (po 40' zazwyczaj). Teraz łatwo mogę wyczytać kiedy senny, bo ziewa, ale zaczął niedawno (przedtem był zmeczony ale ziewac nie umiał) wiec wtedy szybko próbuję go uśpić. Jedzenie mamy rozchwiane bardzo! Ale za to w nocy od 3 miesięcy jest ok. Teraz kąpie go o 21, czyli pół h później idziemy do pokoju ze zgaszonym świetle, je i je poczym wkładam go do łóżeczka, całuję, mówię pare słów, czasami karuzele ze swiatelkami włączę i wychodzę. Zasypia. A spi różnie, dziś 7,5h + pobudka na jedzenie i dalej spi do 8, zabawa godzinę i znów zasypia na godzinkę tak ze zazwyczaj o 10 jestesmy już na nogach całkiem (ja późno chodzę spac, kolo 2 zazwyczaj).
88sweet88
27 września 2013, 20:41Moj max tez budzi sie roznie,3dni budzi sie co 2gody jedna noc spi az 7godz a w inne budzi sie co 4godz a w dzien tak to jest obudzony do ok 10 i pozniej spi 2godz je i czasami znowu spi a jak nie to lezy na macie i na zabawki sie patrzy,ogolnie nie mam z nim problemow jest grzeczny i potrafi nawet godz lezec sam;-) a ja moge inne rzeczy robic. Ale jak widzisz spi roznie wiec nie ma reguly na to.
Sylwunia54
27 września 2013, 14:49Bardzo się cieszę że mogła choć troszkę pomoc.. Widzę że dziewczyny polecają książki ale ją uważam że każda z nas sama musi wyrobić sobie dzień na próbach i błędach.. U nas tak tryb jak Ci pisałam działa jakiś miesiąc dopiero może półtora wcześniej też Stasik szalał i na każde zawołanie lcialam i cudowalam.. Teraz jest tak że ją np dr na góry do pralni wiesza sobie spokojnie pranie a on zostaje w lozeczku oczywiście czasem rozedze die w nieboglosy ale jak widzi że nie nędzę to się uspokaja i zajmuje.. Dziecko też musi płakać noego dajmy się zwariowalac jak dzieje mu się krzywda to oczywiście tule itp ale jak on płacz bo ma kaprys.. Inaczej nic by w domu noego było zrobione.. Uszy do góry dasz radę że swoim małym terrorysta tak jak i ja dałam.. Najważniejsze chyba to niro dać się zwariowac.. Haha pisze jak matka szóstki co najmniej :)) Coś jeszcze chciałam popisać ale nie pamiętam.. Aaa spróbuj może tak jak ja ok 17.30 malego uspac choć na chwilę i zobaczysz czy mu będzie lepiej wytrzymać do kąpieli..
aaaotoja
27 września 2013, 14:33Gniewko ma juz podawane za rada poloznej leci mu 13 tyfzien ale jest na sztucznym mleku a u takich dzieci podaje sie szybciej niz w wypadku piersi. Twooj maluch faktycznie kiepsko spi w nocy moj spi raznok 5-6 godzin butla i znow ok 3
mili80
27 września 2013, 10:21Oho! Wcześnie pobudkę robi Mamusi hehe :) Nie pomogę w tym temacie niestety..
inka83
27 września 2013, 07:40Cześć :) czytam Cię od jakiegoś czasu i kibicuje Waszej rodzince :) Polecam Ci fajną książkę Tracy Hogg Język niemowląt moja mama mnie rozumie, często do niej wracam w stresujących syuacjach, gdyż już nic mi nie pomaga na humorki mojej córci, nie znajdziesz tam sztywnych wytycznych, tylko problemy wraz z przykładami, opissane w bardzo fajny sposób. Książka w fajny sposób unoocznia różne kwestie i podsuwa sposoby rozwiązania małych i większych problemów. Pamiętaj, że Ty jesteś Mamą i to najlepszą jaką potrafisz, ale zasady ii reguły ustalasz Ty, a nie Mikołaj :) wiem, że dasz sobie radę :) pozdrawiam cieplutko :)
Sylwunia54
26 września 2013, 22:32Hej i jak dzisiaj kapalas?! U nas w dzień jest tak: pobudka o 6.45 praktycznie każdego dnia mężowi budzik dzwoni o 6.50 a mały wstaje chwilke przed nim do:)) do 8 spokojnie leży sobie pod kolderka i sobie gadamy później zabawa młody w lozeczku a ja sciele nasze łóżko robię sobie i jem śniadanie a on ciągle w lozeczku.. Bawimy się.. O 9 młody już kweka.. Miauczy tak do 9.30 dostaje cyca i praktycznie.przy nim zasypia.. Śpi tak do 11 gdzieś.. Wstaje zjada cyca bawi się sam w lezaczku bo ja przygotowuje obiad i praktycznie do 13 siedzimy w kuchni.. Potem zupka która pociapie pociapie dojje cyca i ok 13.30-14 drzemka.. Śpi wtedy różnie pol godziny godzinę czasem nawet 1.5h zależy.. Wstaje cycek zabawa tata wraca z pracy idziemy do kuchni jemy obiad sprzątamy po obiedzie młody z tata albo w lezaczku i tak do 17.30 .. I ta 17.30 to jest bardzo ważna godzina bo nawet jak mały nie wykazuje chęci do spania to dostaje pieluche smoka i do spania drzemie wtedy nie długo bo max pol godziny ale dzięki temu wytrzymuje do kąpieli o 20.. Gdyby się nie zdrzemnal to o 19 byłby nie do zniesienia i by marudzil i darl się.. A znowu gdybym go chciała wykąpać wcześniej to i tak koło 20.30 dopiero zasnie.. W nocy budzi się pierwszy raz o 22.30-23 odkładam go do lozeczka śpi w nim do 1-1.30 znowu się budzi je i jak go odloze do lozeczka to budzi się około 3.30 i i wiem bo zawsze patrzę na telefon ale jak już nie mam mocy i zostawiam go obok siebie w łóżku to zabij nie wiem o której je - podpina się sam kiedy chce :)) podczas mojego snu.. No i tak jak pisałam 6.45 pobudka oczy wielkie i od nowa tak jak pisałam.. Uuuu ale się rozpisałam - teraz już nie mamy przed Tobą tajemnic :)) Haha.. Buziaki Spijcie dobrze i jak najdluzej :))
aggi35
26 września 2013, 18:23Polecam Ci książkę "każde dziecko może nauczyć się spać" jest do ściągnięcia na chomiku. Ja wg niej postępowałam i ze starszym synem i z młodszym, Obydwaj śpią bardzo regularnie i o określonych godzinach. Nigdy nie kładłam dziecka ot tak, chyba że było chore, to wiadomo , że wtedy potrzebuje większej ilości snu na regnerację. Moje dzieci chodzą obecnie spać ok. 20 , stałe godziny kąpieli, - generalnie wszystko dzieje się o stałych godzinach, Ta stałość pór może być uciążliwa, niemniej jednak więcej z tego plusów niż minusów. Nie do końca pamiętam jak to było w wieku 3 miesięcy (bo chyba tyle ma Twój synuś), ale przy roczku to u mnie spał chyba dwa razy dziennie, obecnie młodszy ma 2 lata i 4 mce, śpi raz dziennie plus ok 20 tej ląduje już w łóżku . Szczerze to nie zmieniłabym tych stałych pór, dzięki temu szansa na wspólne wieczory z mężem i na czas dla swoich własnych pasji. Szczerze polecam ;-)
Sylwunia54
26 września 2013, 18:00A co do nocnego karmienia to u nas też co 2-2,5h pobudka.. Normalnie marże o 5h nie przerwanego snu..
agatep
26 września 2013, 18:00Biedactwo :* to już trzy miesiące? szok!
Sylwunia54
26 września 2013, 17:58Hej a to Ty już malego o 18 kapiesz?! Może wykap później to i dłużej pospi.. My kapiemy się o 20 i młody budzi się do życia koło 7 rano.. A dnie to mamy raczej wszystkie takie same z przesunieciami +/- ppł godzinki..
WielkaPanda
26 września 2013, 17:21Matko! Ja już zapomniałam o tych nieprzespanych nocach ale dawały w kośc dzieciaczki-niemowlaczki, oj dawały.
gosiuniaaa
26 września 2013, 17:12tez mam Mikolaja I tez budzi sie czesto w nocy..w dzien na szczescie mamy w miare opanowany plan dnia:) choc czasami bywa maruda i krzykaczem;p Ma 4 m-ce