Witam,
pogoda mnie znużyła... koszmarna jest... pada pada i pada... no ileż można co??
z domu się wyjść nie chce... a w zasadzie po co.. przy takiej pogodzie i chłodzie..
w domku też chłodno muszę się ubierać ciepło
żeby się nie nabawić jakiegoś przeziębienia..
obyłam się 8 miesięcy bez antybiotyków to jeszcze teraz muszę je omijać z daleka....
znów siedzę sama.. w zasadzie poza zakupami i zrobieniem obiadu nie zrobiłam nic..
dobrze, że wczoraj sprzątnęłam mieszkanko..
zrobiłam też pranie i jakoś pogoda pozwoliła mi je wysuszyć na ogródku..
chciałam wczoraj je też wyprasować, ale po 18 dostałam telefon, że ok. 20 znajomi wpadną, a że sama byłam to trzeba było się spiętrzyć ze sprzątaniem..
bo chciałam dopiero dziś.. .
także sobie posiedzę jeszcze chwilę i wezmę się za prasowanie..
został mi jeszcze jeden automat kolorowych ubranek..
ale pogoda nie zapowiada się fajnie, więc nie wiem kiedy to zrobię..
nie chce tego kisić w domu, już i tak mamy kupę wilgoci..
bo w domu 18 st. C...
Miłego wieczorku..
pogoda mnie znużyła... koszmarna jest... pada pada i pada... no ileż można co??
z domu się wyjść nie chce... a w zasadzie po co.. przy takiej pogodzie i chłodzie..
w domku też chłodno muszę się ubierać ciepło
żeby się nie nabawić jakiegoś przeziębienia..
obyłam się 8 miesięcy bez antybiotyków to jeszcze teraz muszę je omijać z daleka....
znów siedzę sama.. w zasadzie poza zakupami i zrobieniem obiadu nie zrobiłam nic..
dobrze, że wczoraj sprzątnęłam mieszkanko..
zrobiłam też pranie i jakoś pogoda pozwoliła mi je wysuszyć na ogródku..
chciałam wczoraj je też wyprasować, ale po 18 dostałam telefon, że ok. 20 znajomi wpadną, a że sama byłam to trzeba było się spiętrzyć ze sprzątaniem..
bo chciałam dopiero dziś.. .
także sobie posiedzę jeszcze chwilę i wezmę się za prasowanie..
został mi jeszcze jeden automat kolorowych ubranek..
ale pogoda nie zapowiada się fajnie, więc nie wiem kiedy to zrobię..
nie chce tego kisić w domu, już i tak mamy kupę wilgoci..
bo w domu 18 st. C...
Miłego wieczorku..
88sweet88
3 czerwca 2013, 17:29oh nie zazdroszcze ci pogoday! u mnie nadeszlo lato i sloneczko jest.. ale nie zachwalam bo jak tu w dani bywa jeden tydz lata a pozniej caly czas deszcze ehhh...
mili80
2 czerwca 2013, 22:15Faktycznie u Ciebie z tą pogodą słabo.. U mnie cały weekend super słoneczko, a tylko w nocy burza... Ehhh nie zazdroszczę.. Trzymaj się kochana :*
agatep
2 czerwca 2013, 14:36u mnie pogoda taka sama...angielska, też do niczego mnie nie zachęca, ale jakoś trzeba funkcjonować:)
anowia24
2 czerwca 2013, 09:40straszna ta pogoda, raz leje raz słońce świeci chyba nikt nie lubi takich zawirowań, a Ty kochana faktycznie uważaj na siebie, czas porodu coraz bliżej nie możesz nic złapac:)
Julia551
1 czerwca 2013, 19:56No kochana ubieraj się ciepło żebyś nam nie zachorowała;)
Kamila112
1 czerwca 2013, 19:43Taj ja wczoraj wszystko porałam ciepło fajnie było. A dziś lepiej nie gadać. Wszystkiego dobrego :)