Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a ja znów o remoncie marudzę...


Witajcie,

remont, remont............

o rany remont.... jeszcze trochę i po nocach będzie mi się to śniło..
bo końca nie widać... facet od płytek miał być wczoraj... ale coś mu wypadło...
miał być dziś o 12... mamy 12.30 a jeszcze go nie ma...

czuje, że to wszystko jeszcze potrwa długo... oj długo...
mąż jutro już do pracy idzie... i klops wszystko się będzie opóźniać...


przyjechała moja koleżaneczka z UK na 1,5 tygodnia..
więc jutro jadę do rodziców - spotkam się z panną D. na małym piwku,
zostanę na noc w swoim (jeszcze) pokoju...
muszę także garderobę wymienić..
wywiozę letnie ciuszki do rodziców, a przywiozę sobie trochę roboczych ubrań
no i takich cieplejszych oraz buty, bo w domu mam tylko balerinki, klapki i pumy..
a jest już przymrozkowo, więc trzeba się ubierać cieplej..
nie chce się jeszcze przeziębić...
bo nie mam w domku warunków do chorowania....


Miłego popołudnia moje Kochane...
  • kate3377

    kate3377

    10 października 2012, 16:32

    Chyba nie ma na świecie osoby, która lubiłaby remonty. Ja ich nienawidzę! Ale potem jest tak ładnie:) Bądź dzielna:*

  • mili80

    mili80

    10 października 2012, 14:27

    Zaden remont w moim domu planowo się nie zakończył :/ I to strasznie irytuje.. Ucieraj się ciepło, bo mnie tez coś chce rozłożyć przez te przymrozki, ale się nie daje ;)

  • Julia551

    Julia551

    10 października 2012, 13:59

    No ubieraj się ciepło bo teraz jest strasznie zimno i najłatwiej o chorobę:*

  • ikatie

    ikatie

    10 października 2012, 12:48

    Remont tez go przezyłam, ale warto. Potem w domku tak pięknie.

  • malaczarna28

    malaczarna28

    10 października 2012, 12:46

    Jeśli chodzi o remont to nigdy nie trwa tyle ile zakładamy, nie kosztuje tyle ile zakładamy i ZAWSZE się dłuży, wydaje się że się nie skończy. A fachowcy tak mają im się nie spieszy Cierpliwości życzę i pozdrawiam P.S dobrze że masz odskocznie od tego:)

  • MartaJarek

    MartaJarek

    10 października 2012, 12:45

    remonty są straszne... i Ci nasi fachowcy... heh powodzenia ;)

  • agatep

    agatep

    10 października 2012, 12:39

    ja też właśnie byłam w domu u rodziny i poprzywoziłam ciepłe ciuszki. mam nadzieję,że z tym remontem pójdzie lepiej niż myślisz. trzymam za to kciuki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.