c.d
po ślubie pojechaliśmy na chwilkę do domu...
wręczyliśmy prezent rodzicom w ramach podziękowań...
potem na sali przywitali nas chlebem i solą..
przyjęcie weselne minęło bardzo miło...
to fantastyczna okazja spotkać się z całą rodzinką...
pogoda była piękna... orkiestra spisała się na medal..
skorzystaliśmy z słonka i zaliczyliśmy także plener..
w gratisie dostaliśmy apartament dla nowożeńców..
także ok. 5 rano po spełnieniu obowiązków małżeńskich zasnęliśmy...
poprawiny zaczęły się o 13... bawiliśmy się świetnie..
muzykę puszczał DJ, który był już wcześniej na polterze..
gość naprawdę, wie jak zabawić ludzi...
rodzinka w większości zwinęła się do 21.00 na sali byliśmy gdzieś do 22.30
a potem impreza przeniosła się do znajomych... i tym sposobem położyliśmy się po 1.00..
ale tak szczerze.... to jestem szczęśliwa... ślub i wesele wypadło fantastycznie...
wczoraj załatwialiśmy jeszcze kilka spraw finansowych...
a dziś już w domeczku.... razem z mężem.....
i trzema panami od montażu okien...
od dziś zaczęliśmy remont...
ale w zasadzie ja jeszcze chodzę do tyłu...
mąż nie pozwala mi się wyspać... hi hi... mąż, ale to brzmi...
Bardzo serdecznie dziękuję Wam za życzenia....
i za pamięć...
A foteczki będą jak tylko uda mi się od kogoś z rodzinki wydobyć...
Miłego popołudnia.....
po ślubie pojechaliśmy na chwilkę do domu...
wręczyliśmy prezent rodzicom w ramach podziękowań...
potem na sali przywitali nas chlebem i solą..
przyjęcie weselne minęło bardzo miło...
to fantastyczna okazja spotkać się z całą rodzinką...
pogoda była piękna... orkiestra spisała się na medal..
skorzystaliśmy z słonka i zaliczyliśmy także plener..
w gratisie dostaliśmy apartament dla nowożeńców..
także ok. 5 rano po spełnieniu obowiązków małżeńskich zasnęliśmy...
poprawiny zaczęły się o 13... bawiliśmy się świetnie..
muzykę puszczał DJ, który był już wcześniej na polterze..
gość naprawdę, wie jak zabawić ludzi...
rodzinka w większości zwinęła się do 21.00 na sali byliśmy gdzieś do 22.30
a potem impreza przeniosła się do znajomych... i tym sposobem położyliśmy się po 1.00..
ale tak szczerze.... to jestem szczęśliwa... ślub i wesele wypadło fantastycznie...
wczoraj załatwialiśmy jeszcze kilka spraw finansowych...
a dziś już w domeczku.... razem z mężem.....
i trzema panami od montażu okien...
od dziś zaczęliśmy remont...
ale w zasadzie ja jeszcze chodzę do tyłu...
mąż nie pozwala mi się wyspać... hi hi... mąż, ale to brzmi...
Bardzo serdecznie dziękuję Wam za życzenia....
i za pamięć...
A foteczki będą jak tylko uda mi się od kogoś z rodzinki wydobyć...
Miłego popołudnia.....
Agenci
3 października 2012, 18:12no gratulacje możesz teraz mówić mężu do swojego lubego :) czekam na foty z tego dnia ;)
agatep
3 października 2012, 17:22jejciu,ale zazdroszczę :) sciskam!
astoriaa
3 października 2012, 12:55Gratulacje!!! Super, korzystaj z tej sielanki ;)
ikatie
3 października 2012, 06:57To super Aguś :]
mili80
2 października 2012, 22:12Ale sielanka... ;) Tylko po bo Ci robotnicy :PP
Keera
2 października 2012, 19:16Spoznione ale jak najbardziej szcerze:) wszytkiego naj naj naj na nowej drodze zycia Kochana:*
kate3377
2 października 2012, 14:05Czyli już na starcie macie w domu przyzwoitki?? Jak miło;))