Witajcie,
no i powiem Wam zaczynam mieć powoli stresa..
bo jakby na to nie patrzeć mam jeszcze przed sobą 32 dni przygotowań i wolności...
wow..... ale ten czas lecie.... mój ostatni tydzień w pracy... potem niby wolne..
ale co z tego jak bezrobocie to w tym przypadku nic fajnego...
pogoda się popsuła... kropi co chwile, jest pochmurnie, chłodno 16 st...
a mnie wręcz zimno... nie wiem nawet czy nie mam gorączki...
ale jakoś trzeba przeczekać ten ostatni tydzień...
ale fajnie zaczyna się ten tydzień... nie ma co....
no i powiem Wam zaczynam mieć powoli stresa..
bo jakby na to nie patrzeć mam jeszcze przed sobą 32 dni przygotowań i wolności...
wow..... ale ten czas lecie.... mój ostatni tydzień w pracy... potem niby wolne..
ale co z tego jak bezrobocie to w tym przypadku nic fajnego...
pogoda się popsuła... kropi co chwile, jest pochmurnie, chłodno 16 st...
a mnie wręcz zimno... nie wiem nawet czy nie mam gorączki...
ale jakoś trzeba przeczekać ten ostatni tydzień...
ale fajnie zaczyna się ten tydzień... nie ma co....
Keera
27 sierpnia 2012, 18:43NIe obawiaj sie,bedzie dobrze:)
PannaGomez
27 sierpnia 2012, 14:47Trzymaj sie;)
astoriaa
27 sierpnia 2012, 12:45będzie dobrze ;) wygrzej się, nie daj się przeziębieniu ;)
MartaJarek
27 sierpnia 2012, 12:07U mnie też po ślubie nic się nie zmieniło ;) będzie dobrze, pogoda jak jesienna rzeczywiście dobrze nie nastraja... Trzymaj się ciepło :)
Julia551
27 sierpnia 2012, 10:42No pogoda jesienne się robi niestety:)No,ale przecież po ślubie nie będziesz niewolnicą-też będziesz wolną kobietą^^:)No i wytrzymasz ten tydzień:)Miłego dnia:*
kate3377
27 sierpnia 2012, 09:49Kochana ślub nie ograniczy Twojej wolności. Możesz mi wierzyć, ale po ślubie nic się dla mnie nie zmieniło, no może poza tym, że przeprowadziłam się ponad 200 km dalej;) Nie denerwuj się, będzie super:)
anowia24
27 sierpnia 2012, 09:34na pewno z pracą sobie poradzisz, teraz masz więcej czasu na przygotowania do ślubu i myśl tylko o tym. Ja 2 tygodnie przed swoim ślubem też straciłam prace, w dodatku przeprowadziłam sie do nowego obcego dla mie miasta ale jakoś było. Głowa do góry.
OnceAgain
27 sierpnia 2012, 09:26To zrozumiałe że masz taki humorek ale zobaczysz będzie dobrze. Niebo się wypogodzi a Ty na wolnym będziesz miała więcej czasu na przygotowania do ślubu. A potem na pewno znajdziesz sobie jakąś robótkę :) buziaki
ikatie
27 sierpnia 2012, 09:05Bedzie dobrze.
lemoone
27 sierpnia 2012, 09:01stres to oczywiste,że zaczyna cię łapać :) i nie może być pesymistycznie, tylko spróbuj pomyśleć pozytywnie, to przecież nie kosztuje. No tak , te 16st to taka już pod jesień pogoda i można odczuć chłód, nie jesteś sama. :)