Witajcie..
miałam plan na wczoraj tylko wyszło z tego nic...
- kompletny brak zorganizowania i jajco z tego wyszło..
późno poszłam do mojej drugiej pracy, więc i późno wróciła,
bo zagadałam sie jeszcze z moim szefem.
dziś chyba też niewiele się uda.. bo przyjedzie do mnie pan I.
panna D. wróciła z narcianej eskapady
czyli od jutra zaczynamy znów "NORDIC"
mróz trochę odpuścił, więc będziemy działać..
---
waga stanęła w miejscu.. spoko ważne, że nie rośnie..
AnexaM
8 lutego 2012, 17:22jeszcze spadnie ;)
Katrinaa
7 lutego 2012, 14:04Lepiej niech stoi niż by miała rosnąć ;)
coraz.bardziej.piekna
7 lutego 2012, 13:59:) pewnie :) rozumiem :)
coraz.bardziej.piekna
7 lutego 2012, 13:44ahaaaa- praca kontrakt - ja myslalam ze Ty tak sama sobie tą firmę ze swoim pomysłem zalozyłas :)) no i dobrze - jestes obrotna dziewczyna :)
emidi
7 lutego 2012, 13:40Nom, przeczekamy... O kaszka, a ja Ci powiem, że czekam az sie ugotuje obiad i znów mam kaszke w głowie... :)
emidi
7 lutego 2012, 13:37Masz racje, jak stoi to jest spoko :) Byle nie za długo :D Mi stała miesiac, a teraz wreszcie cos leci. Fajnie, że od jutra wracasz do spacerków :)
izaa92
7 lutego 2012, 13:32ważne że nie rośnie! :) dasz radę, trzeba się mocno spiąć i do dzieła, pozdrawiam! :))
coraz.bardziej.piekna
7 lutego 2012, 13:22aa to Ty pracujesz jeszcze gdzies na etacie? :)