Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 26 - poweekendowo


Witajcie...

czekam na ciepłą wodę to pomyślałam, że szybko coś skrobnę..
ale zimno od kilku dni... brryy już teraz mam -15 st.
a ktoś mówił, że zimy nie będzie..

w piątek byliśmy jednak na nartach - tylko na jeden dzień we Wiśle.
fajnie tylko ostatnio tam bardzo drogo.
jazda była bardzo na luzie, ponieważ pan I. się nabawił jakiegoś przeziębienia,
nie chcieliśmy jakoś bardzo szaleć,
bo właśnie niedawno poszedł na nockę do pracy.
więc siedzę sama dziś.

to tak w skrócie.. lecę pod wodę, bo zimno....


  • karola1222

    karola1222

    29 stycznia 2012, 22:11

    udanej kąpieli :) dobranoc : d

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.