Tak sobie dziś pomyślałam...
Tyle nas jest na Vitalii, tyle osób już odniosło wielkie sukcesy, tyle osób walczy z większym lub mniejszym skutkiem ale jednak skutkiem...
A każdy ma inny sposób na odchudzanie, na zdrowy styl życia... Jedni skrzętnie liczą kalorie, inni "broń Boże" nie chcą nawet myśleć o jakimś liczeniu, jedni uprawiają wielkie sporty, inni tyle ruchu zapewniają sobie co niesie codzienność i ani deka więcej, jedni odnoszą tryumf gdy nie jedzą słodyczy, innym niewielka ilość słodkiego nie przeszkadza w gubieniu kilogramów... itp, itd....
Patrzcie! Nie ma jednego NAJLEPSZEGO przepisu na odchudzanie! Każdy musi poznać swój organizm, rozpoznać co dla niego jest odpowiednie! Trzeba umieć WYBIERAĆ!
Niesamowite - dobrą pracę magisterska można napisać na podstawie naszych pamiętników!
sardynka50
23 stycznia 2013, 08:51Podzielam zdanie Kasi 165 ! Miłego dnia...
schmetterlingjojo
22 stycznia 2013, 22:46popieram kasie 165:-) jestes cudowna i na pewno znajdziesz sie w tej grupie , ktora odniesie spektakularny sukces:-)
kasia165
22 stycznia 2013, 22:37uwielbiam twoje wpisy :*
marta6054
22 stycznia 2013, 20:17Można, to fakt, tematy dla psychologów, psychiatrów, socjologów, ekonomistów, lekarzy wszelkiej specjalności i innych