Bardzo źle.
Bardzo smutno... Pilnuję się... Ćwiczę, jem mało i co? i nic nie rusza :/
Ostatnia próba odchudzania skończyła się niepowodzeniem ze względu na brak efektów.
Nie wiem czy teraz wytrzymam. Czy po prostu nie odpuszczę.
Z drugiej strony to "dopiero" 3 tygodnie. 6 kg w dół. Jest wahająca się szóstka z przodu.
Może ruszy.
No i nie mam z kim iść na wesele w sobotę :/
Tylu "koszy" co teraz to w życiu nie dostałam :(
Nie mam pomysłu jak ruszyć metabolizm. Spróbuję rano pobiegać... może to coś da.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
alexis.92
29 maja 2012, 09:02ejj! zobacz 6kg w 3msc to dobry wynik! nie poddawaj się a waga napewno ruszy! ona to robi specjalnie zeby Cie zdemotywowac, ale nie poddawaj sie!!