… odchudzanie idzie mi dość dobrze, ale na wadze brak rezultatów. Mówiłam, że będzie ciężko bo organizm nie wie o co chodzi. ( po ostatnim odchudzaniu – oczywiście jojo ruszyło). Ale ja i tak się nie załamuję poczekam aż ruszy. Byle w dobrym kierunku.
, więc
troszkę odpoczęłam. Choć byłam u mojej babci, którą sie opiekuję.
Muszę Wam napisać, że wczoraj pierwszy raz „ćwiczyłam” Zrobiłam
tylko , oczywiście
zmobilizowała mnie .
Myślałam, że nie potrafię i odciągałam od siebie ćwiczenia. A tu miła dla mnie niespodzianka. Oczywiście bardzo się zmęczyłam, ale jest. Dzisiaj też muszę zrobić 10 brzuszków i 50 kroków na steperze. Może wreszcie wykorzystam go. Bo kupiłam już bardzo dawno i NIE ĆWICZĘ?
Pozdrawiam bardzo gorąco
ejszi
6 czerwca 2008, 16:17jestem tutaj nowa osobka - zaczynam diete, ale uwazam, ze wysilek jest bardzo potrzebny gratuluje ci i oby tak dalej pa
abiks
6 czerwca 2008, 10:44:::)))
abiks
6 czerwca 2008, 10:19i bardzo się cieszę , ze ćwiczysz ....tak trzymaj...!!! krystyna
alinan1
6 czerwca 2008, 10:15brawo po raz kolejny!!! rób tak dalej!!! pozdrawiam i miłego dnia! alina
malgoska1571
6 czerwca 2008, 00:13Zobaczysz jeszcze tydzień takiego pilnowania i nie bedziesz mogła życ bez ruchu.On daje duzo radosci i najwazniejsze ,ze systematyczny pomaga nam w chudnięciu.A o to nam przecież chodzi!!!!Ćwiczymy dalej!!!!
Yokra
5 czerwca 2008, 21:38Tak trzymaj, a na pewno Twoja waga ruszy w dół! Muszę i ja spróbować tych brzuszków. Problem w tym, że jak moje chłopy (wszyscy trzej zobaczą to mi nie dadszą spokoju z dogadywaniem). Ale... mąż zaczął z powrotem pracować (ma tylko nocki co parę dni) to może chociaż wtedy?... Trzym się! Jolanta
alinan1
5 czerwca 2008, 12:07to super, że zaczęłaś ćwiczyć!!! powodzenia!!
ulalaaa
5 czerwca 2008, 10:25Ewuniu,gdziesz słyszałam,że taka huśtawka wagowa powoduje to ,że organizm głupieje,teraz musisz trochę poczekać aż organizm załapie,że to nie żarty a poważne odchudzanie.Trzymaj się,Urszula
abiks
5 czerwca 2008, 01:16tak urządzenie kupione, więc trzeba ćwiczyć , ai brzuszki :::))) superek..
abiks
5 czerwca 2008, 01:13szwy w srode wyciągniete....chodzęjezcze o kulach i zero ćwiczeń.......
jbklima
4 czerwca 2008, 21:35wkrótce napiszę więcej...
malgoska1571
4 czerwca 2008, 19:33Jestem z Ciebie dumna!!!!!Za pół roku bedziemy robic juz po 100 he,he,he a jakie płaskie bedziemy>Trzymaj sie !!!!!!Ja dalej 25 ale od poniedziałku moze 30.
gkoperska
4 czerwca 2008, 17:03Widzę, że od pewnego czasu jesteś zupełnie inną osobą, pełną optymizmu i wiary w siebie. Pamiętam jeszcze zupełnie inną Ewę z początków na Vitalii. Tak trzymaj, powodzenia!