dzień postu
Było ciężko wytrzymać. Na urodziny była wprawdzie galaretka ale – z bitą śmietanką. No i oczywiście musiałam zjeść. A że było jej dość sporo to kalorie od razu poleciały w górę i to dość dużo. Zresztą widać. No i oczywiście waga na pewno podniesie się!
Ale za to było bardzo cudownie. I NIE ŻĄŁUJĘ ANI MINUTY.
Pozdrawiam bardzo mocno wszystkich
|
BMI - nadwaga |
29,66 |
|
|
|
wzrost |
1,63 |
|
|
|
aktualna waga |
78,80 |
|
|
|
zapotrzebowanie |
2116,80 |
|
|
|
odchudzanie |
1116,80 |
|
|
|
utrzymanie wagi |
2116,80 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
spożyte |
limit |
|
|
[kcal] |
[kcal] |
| |
|
1783,00 |
1116,80 |
| |
|
|
|
|
|
|
uważaj przekroczyłaś limit o: |
666,20 |
kcal |
|
Bilans dnia z diety Vitaliji to 1476 kcal. Czyli nie jest tak źle. Oczywiście to moje tłumaczenie
Przepraszam odpiszę jutro.
laksa1960
3 marca 2008, 19:44sliczny psiaczek!!!!!!! podobny do mojej Puni ,ktora w maju bedzie miec 2 lata .Elizo nie martw sie grzeszkami od czasu do czasu mozna sobie pozwolic na co nieco!!!! ale nie za duzo.Trzymam mocno kciuki za dalsze wyniki dietkowania,pozdrawiam serdecznie Zosia<img src=http://www.e-gify.strefa.pl/gify/postacie/anioly/anioly1.gif>
kate36
3 marca 2008, 10:56Damy radę!!! Pozdrawiam!!! <img src="http://img84.imageshack.us/img84/7118/21263gdonhhctokzv8.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
bigmamik
3 marca 2008, 07:30żeby przez galaretkę podniosła się do góry .Cudny ten pieseczek!
malgoska1571
2 marca 2008, 23:32Tak przed takimi wspaniałymi dniami nie ma co sie bronić.Jutro nowy dzień i można przecież walczyc dalej.Pa.
abiks
2 marca 2008, 23:15Pogoda deszczowa, ciągle pada i pada..Nastrój nieciekawy .... ale pomimo wszystkiego życzę SPOKOJNEJ NOCY I KOLOROWYCH SNÓW...Niech się przyśni , ze waga spada w dół .......::)) krystyna <img src="http://images34.fotosik.pl/164/5c643b0df3b8727f.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
ulalaaa
2 marca 2008, 23:08Co innego gdybyś tę galaretkę zjadała codziennie,jeden raz to nie grzech,gdy mnie się zdarza zgrzeszyć to zazwyczaj jakoś nie męczą mnie wyrzuty sumienia. Nie dajmy się zwariować,fajnie ,że Ci smakowało.