… bardzo długo mnie nie było na Vitalijce. <?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />
Moje kochane – przestałam się kontrolować i oczywiście przytyłam. Jeszcze na początku marca tego roku ważyłam 71,50 kg , a dzisiaj 77,90 = 6,40 kg przytyłam i nie wiem nawet kiedy. Oszukuję rodzinę i oczywiście samą siebię. Codziennie rano mówię sobie, że nie będę jeść słodkiego, a po obiedzie napycham sie ciastami. Nawet dzisiaj upiekłam szarlotkę no i jeszcze gorącą zjadłam .
Nie wiem jak mam zacząć znowu. Już dużo mi nie brakuje do 85 kg. Z taką wagą na Vitalijce startowałam od czerwca 2006 roku. Już miałam prawie 15 kg mniej, tyle mnie to kosztowało, a teraz NIE POTRAFIĘ ZNOWU ZACZĄĆ. Brak całkowity mobilizacji. Nawet chodziłam do Centrum Leczenia Otyłości I schudłam do 70 kg.
Potem przestałam sie pilnować i znowu przytyłam. Ja wiem, że robie sobie krzywdę – śmieją się ze mnie, że płaciłam za odchudzanie – każdą wizytę 120,00 zł, a teraz tyje – brak silnej woli.
, co mam zrobić? Jak znowu rozpocząć odchudzanie?
Pozdrawiam
uleczka44
22 sierpnia 2010, 21:41Tak, jedyna dieta jaką stosowałam, to ta z vitalii. I żadne suplementy, bo po prostu w nie nie wierzę. Dietę vitalii stosowałam bez oszukiwań. Ważyłam to co jadłam i liczyłam kalorie. Teraz już kalorii nie liczę, ale jeszcze trochę używam wagę kuchenną.
mammarzenie
22 sierpnia 2010, 10:27Cześć :):) Tak , to jest bardzo duży znak zapytania :: jak zacząć odchudzanie..???....., jak ograniczyć spożywanie słodyczy....!!!!!..Ja zaczęłam po części liczenie kalorii., , ale moja dłóń , wzrok, żółdek są niepoprawne i sięgammmmpo nadwyzke kaloryczną....Eluniajuż kiedyś Tobie się udałó , poczytaj w pamiętniku jak to robiłaś.., może znowu wykup dietę...POWODZENIA...nie załamuj się...Jak ja byłabym szczęsliwa mieć Twoją wagę.....skakałabym do góry......Milutkiej niedzieli..
bifana
22 sierpnia 2010, 09:13Hej nie poddawaj się, zastosuj zamiennik zamiast coś słodkiego siadaj na vitalię. Pozdrawiam.
uleczka44
21 sierpnia 2010, 22:49My tu jesteśmy od pomocy, ale to przede wszystkim Ty musisz chcieć zacząć. A raczej przestać. Powiedzieć ciastom dość, wykupić dietę vitalii i trzymać się jej ze wszystkich sił. Zreszta już to przerabiałaś to wiesz. Na nasze wsparcie zawsze możesz liczyc.