Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17.03.18


Kolejny tydzień za mną , dobry tydzień bo spadek o 1,9 kg (cwaniak) ostatnio było tylko 0,6kg to teraz duuużo więcej :D teraz brakuje już tylko 1,5kg do 7 z przodu , kurcze już nie mogę się doczekać :PP. Jak tak dziś popatrzyłam na pasek ile mnie już w sumie ubyło to jestem z siebie dumna ;) i wiem że jeszcze sporo przede mną ale już większość za mną (smiech), chce przejść całą dietę do końca łącznie z wyprowadzeniem by znów nie wrócić do złych nawyków , choć przyznam się że trochę się tego boje ... bo jak mam plan to idę z nim a jak go nie będę miała ? mam nadzieję że się nie posypie wtedy... ale teraz to się cieszę z tego że spada jeszcze nie czas się martwić tym co będzie :p

  • Dorota1953

    Dorota1953

    18 marca 2018, 08:30

    Super Ci idzie :) Właśnie najważniejsze jest potem utrzymanie wagi. Mogę Cię pocieszyć, że jak utrzymasz tą wagę przez rok, to jakbyś ją utrwaliła.

  • joannnnna

    joannnnna

    17 marca 2018, 17:57

    wspaniale - dluga droga za Toba, nie trac celu z oczu! Gratuluje!

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    17 marca 2018, 12:45

    Pięknie! Zazdroszczę! :D Fantastyczny spadek :) To dowód na to, ze nie warto rezygnować... :)

  • klimtka

    klimtka

    17 marca 2018, 12:18

    Jesteś genialna,doskonale sobie radzisz.Cieszę się razem z Tobą.

  • Amas9

    Amas9

    17 marca 2018, 10:12

    Rewelacyjnie Ci idzie :) Oby tak dalej, powodzenia :)

  • katy-waity

    katy-waity

    17 marca 2018, 09:53

    piekny spadek, pomimo tylu ztrzuconych kilogramow wciaz zaliczac spore spadki, to pocieszajace dla mnie, ze waga w polowie odchudzanie nie staje:) Co do "pozniej", w sumie mozna przez cale zycie jesc podobnie jak na diecie, tylko wiecej...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.