Dziękuję wszystkim za wsparcie , naprawdę się nie spodziewałam , z dietą jestem sama znaczy wspiera mnie mąż ale czasem bym chciała tak normalnie o tym pogadać o tym że czasem chęci brak i jakoś z tym ciężej ... na te chwile zrezygnowałam z biegania czy szybkiego chodzenia z grupą wieczorem bo po tym wciąż boli mnie gardło i głowa więc przeczekam ten czas aż będzie cieplej bo nie wyrabiam... poza tym zmiana pracy od poniedziałku na stałą w końcu bo ileż można być tylko jako osoba dochodząca jak ktoś chory ma urlop czy jeszcze coś w tym stylu , dostałam ofertę na pełny etat co mnie bardzo cieszy bo będe mogła sobie wszystko normalnie planować a nie że ja coś zaplanuje a tu mam telefon do pracy bo kogoś nie ma heh .
Ostatnie 2 dni bolał mnie żołądek nawet nie wiem z czego ale był nie do wytrzymania nawet w nocy , więc kupiłam sobie herbatkę ziołową i jem lekkie kolacje czyli wafle ryżowe co dało mi przespać spokojnie noc , dziś po śniadaniu odczuwam lekki ból ale wypiłam już herbatę i myślę że będzie dobrze .
A co do pracy to mam niezłego stresa , nie wiem czemu zawsze jak ma być coś nowego to mój organizm szaleje na maxa , już tak mam i nic na to nie poradzę ech...
trzymajcie za mnie kciuki i jeszcze raz dziękuję za wsparcie bardzo go potrzebuję
brawo-ja
13 marca 2016, 16:43Ja trzymam bardzo mocno..Dasz radę ..i nie ma się co stresować będzie dobrze...
Stella-S
12 marca 2016, 14:05trzymam kciuki! Zdrowiej i powodzenia w pracy! Dasz radę i będziesz szczęśliwa :)