Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11...;


                      Witam serdecznie...

Ostatnie  dni może nie były idealne bo było i ciasto własnej roboty i lody... ale ograniczyłam się nie zjadłam pół blachy (smiech) z czego jestem zadowolona , poza tym w sobotę sporo popływałam , czułam się jak ryba a raczej wieloryb w wodzie :D 

Dziś już ma być grzecznie , a nawet postaram się poćwiczyć , może włączę moją ulubioną zumbe na yt .. myślę że to dobra opcja ... poza tym muszę w ogrodzie zrobić porządki bo chwasty nie wiem po co znów wyrastają ... :p

A i może spacerek zaliczę ale to się zobaczy bo coś pogoda się psuje , chciała bym sobie kupić kilki tylko coś w Holandii nie mogę dostać... może powiem teściowej by kupiła w PL ... bo niedługo przyjedzie w odwiedziny do nas , zobaczymy jak będzie ...

MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM :)



  • Meg73

    Meg73

    4 sierpnia 2014, 09:28

    Jestem z Ciebie dumna. 2 kawałki ciasta to nic w porównaniu z połową blachy. Kijki to fajny pomysł. Trzymam kciuki za dalsze spadki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.