Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kiepski czas



Coś nie umiem sie pozbierać ...sił mało , szybko sie męczę , do tego chandra, zły nastrój ...
Wszystko mnie drażni , łzy lecą jak tylko zostaje sama ...
Nie chce mi sie nawet do ogrodu wyjść choć ładne słonko ... 
Do diety jeszcze nie wróciłam jakoś nie mam sił do tego ...
dobija mnie samotność , nie mam z kim pogadać czy sie wyżalić ...
już prawie 1,5 roku trwam w takiej samotności co zaczyna mnie dobijać ...

PRZEPRASZAM ZA TO CO PISZE , ALE JUŻ NIE WYRABIAM...
  • NikaMac

    NikaMac

    3 października 2013, 20:20

    może masz depresję, a z tym to tylko do lekarza. warto ruszyć się z domu. może jakaś siłownia czy fitness. może poznasz tam super babki, które pomogą ci się zmotywować ? a jak zaczniesz ćwiczyć , to i sił ci przybędzie i dobry humor wróci. weź się w garść i do roboty. nie od jutra, nie od poniedziałku tylko od zaraz. powodzenia!

  • nicolette1993

    nicolette1993

    3 października 2013, 20:16

    doskonale cię rozumiem, mam to samo i najgorsza jest ta samotność...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.