Mały rachunek sumienia.
Waga w tym tygodniu spadła - 1,2 kg
Ćwiczenia: skalpel i Mel B różne partie ciała.
Grzeszki były oj tak, ale nadrobię.
Już się nie katuję, polubiłam się z moją dietą i wiem, że to tak jak w życiu, raz lepiej, raz gorzej, ale wszystko idzie w dobrą stronę.
Pozdrawiam