Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
boli...
3 lipca 2013
Chyba zapał mi uciekł... wszystko mnie boli... mięśnie brzucha chyba najbardziej. Mam wrażenie że zamiast szczupleć puchnę... Nie wiem może to organizm zaczyna się bronić przed atakiem na zalegający tłuszcz... Ale to pikuś wczoraj dowiedziałam się o odejściu mojej znajomej... Dziewczyna młoda, troje dzieci... wiem że walczyła z tym paskudztwem długi czas ale nie sądziłam że w tak zastraszająco szybkim tempie odejdzie... zawsze uśmiechnięta życzliwa ciężko mi to pojąć może dlatego mam taki do dupy humor. Ciężkie to życie...
marta5122
4 lipca 2013, 07:51wygląda to na zakwasy ....zimny prysznic na przemian z gorącym powinien pomóc na bóle mięśni...
Shizaya
3 lipca 2013, 18:53Będzie dobrze. Musi być...
PuszystaMamuska
3 lipca 2013, 18:51Przykro mi z powodu smierci Twojej bliskiej... Główka do góry. Trzymaj sie.