Hej kochane dawno nie pisałam ale to spowodowane brakiem czasu :) Muszę oznajmić że osiągnęłam swój pierwszy cel - 65 kg :) zostało 5 kg do osiągnięcia drugiego mam nadzieję że ostatecznego celu 60 kg - i mam na to pół roku :) bo zamierzam wyglądać cudownie do wakacji :)
muszę też zacząć ćwiczyć... chyba dziś ułożę sobię jakiś plan treningowy no bo co innego zrobić z tymi wstrętnymi pośladkami, boczkami i udami ? i tak myślę że po zrzuceniu tych kilka kg wygląda to ciut lepiej...
i na koniec coś na pocieszenie - cudne włoski :) ja ostatnio zainwestowałam w wcierkę z jantara podobno mocno przyspiesza porost włosów :)
HealthyMonique
9 grudnia 2014, 17:08Ćwicz, P90X lub coś innego :D
corall
9 grudnia 2014, 16:20jeszcze trochę musisz zrzucić, zeby te boczki zniknęły, ale zajmij się już też modelowaniem ;)
zzuzzana19
8 grudnia 2014, 23:09Gratuluję spadku! Ja też uważam, że wystarczy tylko troszkę wymodelować, ale już nie chudnąć, bo jesteś szczupła :)
Grubaska.Aneta
8 grudnia 2014, 18:04Ech kiedy i ja dojdę do takiej wagi :/?
mona26r1
8 grudnia 2014, 17:47ćwicz ćwicz, zobaczysz jak Ci się wtedy ładnie wszystko rozłoży, a predyspozycje masz świetne :) ogólnie jest dobrze, tylko ćwiczenia fajnie kształtują
spelnioneMarzenie
8 grudnia 2014, 11:38marze o takich cudnych wlosach :))
nainenz
8 grudnia 2014, 09:54Gratuluję osiągnięcia celu :) ale Ty nic nie musisz chudnąć, wystarczy,że będziesz cwiczyła :) masz bardzo ładą sylwetkę, którą trzeba tylko wyćwiczyć :) Nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że nie masz tego wstrętnego cellulitu :<